O dobrym panie

Jan Kochanowski

Dobry pan jakiś, jadąc sobie w drogę,

Ujźrzał u dziewki w polu bossą nogę.

„Nie chodź (powiada) bez bótów, ma rada,

Bo macierzyzna tak zwietrzeje rada.”

„Łaskawy panie, nic jej to nie wadzi,

Chyba, żebyście pijali z niej radzi.”

Twoja ocena
Jan Kochanowski

Wiersze popularnych poetów

wieczór w mieszkaniu x

Nie wróży nic dobrego pająk przyczajony pod meblem – znam go z reklamy społecznej. Sztuczne złoto z River Island pod lustrem. Do diabła, kto tu bywa, polinezyjskie prostytutki z odrostami nad górną wargą? Dokładniej oglądam szczoteczki w łazience, poradnik „Życie seksualne pingwinów”. I nagle się…

Język nasz trudny

Powiedziałem Ci kiedyś — moja Miła że dzika jesteś jak kosodrzewina a właściwie nic ci nie powiedziałem rzekłem kiedyś do Ciebie — moja Droga że zbyt późno Cię spotkałem — szkoda a właściwie nic Tobie nie rzekłem pytałem raz Ciebie — moja Piękna czy szum…

który sprawia, że można być człowiekiem

Michałowi Smarzyńskiemu poznaliśmy się, gdy szukał zegarka. badał każdy kąt, dotykał ścian, słuchał mnie czekając na tykanie. serca chyba, bo jak później się zwierzył, zegarka nigdy nie miał. po prostu był nadwrażliwy, choć chował to skrzętnie w każdym słowie. gdy opowiadał, zamykał historię sobą, ubierał…