Serce matki

Władysław Bełza

Zna­cie wy dzie­ci ser­dusz­ko mat­ki?
Wie­cie, co w głę­bi swej mie­ści?
Ilu nie­biań­skich po­ciech za­dat­ki
I jaki ogrom bo­le­ści?
 
Je­że­li dzie­ci do­bre i grzecz­ne,
Wnet ser­ce bije w takt żyw­szy,
Dzie­ląc wo­ko­ło bla­ski sło­necz­ne,
Swo­jej mi­ło­ści naj­tkliw­szej;
 
Lecz kie­dy dziec­ko źle ma­mie ży­czy,
Gdy dzia­twa krnąbr­na, zło­śli­wa:
Ser­ce jej, niby kie­lich go­ry­czy,
Po brze­gi łza­mi opły­wa.
 
A jak to ser­ce do­bre i świę­te,
Ja­kie naj­czyst­sze na świe­cie,
Jaką mi­ło­ścią dla was prze­ję­te:
Naj­le­piej sami to wie­cie!
 
Ileż to razy, kie­dy­ście drża­ły
Przed gnie­wem ojca, spło­szo­ne:
To ser­ce mat­ki, dro­bia­zgu mały,
Bra­ło cię w swo­ją obro­nę.
 
Lub gdyś na karę za­słu­żył nową
I stał jak tru­sia w ką­ci­ku:
Kto prze­ba­cze­nia niósł to­bie sło­wo
I po­ca­łun­ków bez liku?
 
U kogo znaj­dziesz wię­cej roz­ko­szy?
Czu­lej piesz­czą­ce cię dło­nie?
I gdzie ci z oczek nikt snu nie spło­szy,
Jak nie u mat­ki na ło­nie?
 
O! Po dniu bia­łym, ze światłem ja­rzą­cem,
Dzie­ci ko­cha­ne, je­dy­ne!
Ta­kie­go skar­bu szu­kać pod słoń­cem,
Ja­kiem jest ser­ce mat­czy­ne!
 
Bo gdy cię wszy­scy opusz­czą w świe­cie,
Gdy gi­nąć przyj­dzie ci mar­nie,
Jesz­cze i wte­dy — zbłą­ka­ne dzie­cię,
Ser­ce cię mat­ki przy­gar­nie!  

Twoja ocena
Władysław Bełza

Wiersze popularnych poetów