Nie ty to ktoś

Anna Saraniecka

Ty wilgotną dłonią bijesz każdy jęk
A śmiejesz się jeżeli mówię nie
Zakładasz że
Nie ja to ktoś
Ja wiem

Żart
Się kończy gdy dotykasz moich ud
I pieścisz słowa wykłamane z nut
Po których ja
Zrzucam co mam
Do dna

Jest
Zbyt blisko teraz ta granica ciał
Za którą kiedyś wszystko byś mi dał
Dynamit skór
I tango warg
Bez róż

On
Zjawia się nagle kiedy znikasz ty
I na kolanach zbiera chore łzy
Po których ty
Wyszedłeś gdy
Wstał świt

Już
Nie przychodź sam lecz tylko razem z nim
Całujcie stopy i pokażcie mi
Gdzie pulsu kres
I miłość co
Bez łez

Twoja ocena
Anna Saraniecka

Wiersze popularnych poetów

10.

Rzeka Havortie załamuje się zaraz za lasem starego Lederga, wpływa w bagna i cieknie dalej, przez trzciny rozedrgane najlżejszym kłamstwem. Tutaj zwierzęta nie śpią. Widziałem fosforyzujące oczy, poharatane szyje dziewcząt….

Kamień do kamienia I

wokół było miękko ale nie tylko może trochę twardo trudno odróżnić od miękko może to siła woli trudno odróżnić od posłuszeństwa i piasek wszędzie piasek jedyne co widać to piasek…

Brzeg

Kto ten zamek tak ogłuszył że w umarłym stroju stoi. Czyja młodość przestarzała ściera czasem kurz z pokoi. I wygląda smutno z okien przymierzając różne twarze. Czyje serce jeszcze bije…