Był raz sobie taki Staszek,
co ogromnie lubił kaszę.
Więc na kaszę tego Staszka
zaproszono do wujaszka.
A na jaką? Na gryczaną.
Staszek rzucił się na kaszę,
lecz powstrzymał go wujaszek.
– Wybacz, Staszku, że się wtrącam,
ale kasza zbyt gorąca.
To niezdrowo jest dla brzucha,
wujek w kaszę ci podmucha…
I jak dmuchnął ten wujaszek,
zdmuchnął z miski całą kaszę.
Odtąd wszystkim mówi Staszek:
– NIE DAJ SIĘ DMUCHAĆ W KASZĘ!