Lęk

Ewa Lipska

Jestem niespokojna. Boję się o kobietę
która nie żyje już od siedmiu godzin.
Co będzie z nią dalej?
Boję się o jej dziecko które starsze
o siedem godzin
rozpłakało na głos szklankę.
Boję się o nasz wiek
ponad wiek rozwinięty.
Przez te siedem godzin zabiło się
miliony katastrof. Pozatapiały się rzeki.
Oberwane chmury leżały deszczem. Bitwy
które toczyły się parę wieków temu
wróciły na swoje miejsca. Chętnie
nadlatywały nowe pobojowiska.
Ustalono miliardy praw. Kwadryliony
ustaw. W kwarantannie
zamknięto dwoje podejrzanych:
Adama i Ewę.
(Bóg patrzy na to wszystko
siedząc w kuchni
i nawijając na widelec spaghetti)

Naoczny świadek
powszechnej utraty wzroku
jestem niespokojna
o mój świat. Ale on
w detonacjach kolorów
beztroski jak komiks
szaleje w lunaparkach. Wybuchają rozgrzane
mięśnie kontynentów. Płoną lodowce.

Ale jeszcze – poezja. Odrobinie poezji
udało się zbiec.
Co będzie z nią dalej?

4/5 - (1 głosów)
Ewa Lipska

Wiersze popularnych poetów

Zażalenie

Panie ministrze sprawiedliwości… Pan mnie obraża. Nie znam pana, ale widziałem pańską fotografię w gazecie I czuję się głęboko obrażony, Na nieszczęście nie tylko przez pana, Większość instytucji państwowych i społecznych Jest dla mnie afrontem, Prawie wszyscy obywatele naszego państwa Są obelgami skierowanymi bezpośrednio we…

Szew

To krzepnie. Nie ma we mnie miejsca na prawdę, naprawdę nie ma we mnie miejsca. Że chciałbym się na nią nagrać, kiedyś rano odsłuchać? Kto mnie dzisiaj przepisze, kto obudzi ziewnięciem? Bez ciała, proszę. Ciała jednak nie ma, to takie interakcje: wsiadasz wstrzymujesz oddech. Celem…

Do generała Haininga

GENERALE! DWADZIEŚCIA DWA LATA!!! Tam, za dostojnym biurkiem jednym pociągnięciem pióra ścisnął pan na szyi mego brata pętlę hańbiącego sznura… Mój brat – ma dwadzieścia dwa lata… Żydom całego świata spokój z serc uciekł i znikł ta pętla ściska im serca wydziera im z piersi…