Cisza
Spokojna jestem w ciszy. – Nie chcę myśleć więcej – co mną jest gdzieś odeszło w jakimś tajnym celu – Patrzę w ogród zamkowy na róż sto tysięcy marząc o przetowłosym mych wdzięków minstrelu. Staję cicho wśród bytu. – Próżnię mam za czołem w woni ziela usypia się krwi mojej tętno… Bezczucie w szarej płachcie … Przeczytaj wiersz