5/5 - (1 głosów)

Ballada o wygnanym i powracającym Hrabi

Wejdź do nas, staruszku, w podwórzec zamkowy, Spoczynek potrzebny dla siwej twej głowy, Chwileczki nie żałuj nam czasu. Mateczka się modli, a ojciec na łowy Wyruszył ze służbą do lasu. Zaśpiewaj bajeczkę nam jednę i drugą, My bajki lubimy namiętnie, I bardzo śpiewaka czekamy już długo — A dzieci słuchają tak chętnie.   Srożyły się … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

Śpiewak

— Co słyszę tam, u zamku wart, Na moście co rozbrzmiewa? Niech na pokoje wejdzie bard, Przed nami niech zaśpiewa! — Powiedział król, pobieżał paź, Powrócił w mig, król rzecze zaś: — Dawajcie tu starego! — Pozdrawiam was, rycerze cni, Pozdrawiam, piękne panie! Na świetnem niebie trudno mi Przeliczyć gwiazd nazwanie! Wspaniały blask i pełnia … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

Rybak

Woda się burzy, woda się wzdyma, A nad nią rybak schylony Spokojnie wędkę śledzi oczyma, W które ją niesie pęd strony. I gdy tak wzrokiem po fali wodzi, na dwoje woda się dzieli; Jak zorza piękna, z mokrej topieli Piękność dziewicza wychodzi. „Po co nad rybek pastwisz się zgonem, Pełen chytrości i zdrady (Czule doń … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

Król olch

Kto jedzie tak późno wśród nocnej zamieci? To ojciec z dziecięciem jak gdyby wiatr leci. Chłopczynę na ręku piastując najczulej, Ogrzewa oddechem, do piersi go tuli. „Mój synu, dlaczego twarz kryjesz we dłonie?” „Czy widzisz, mój ojcze? Król olszyn w tej stronie, Król olszyn w koronie, z ogonem jak żmija!” „To tylko, mój synu, mgła … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe