Żołnierz nieznany
Pękł wystrzał honorowy. I huk ostatni plusnął w powietrze kamieniem. Dostojnicy odkryli łysiejące głowy. Zapadło milczenie. Sekunda — dwie — trzy — cztery — Milczeć i stać! Do cholery! Tramwaje! auta! stać! psiakrew! Tu — dziś — się — honoruje krew — przelaną krew! Sekund pięć — siedem — osiem — dwanaście… Szept, jak świecę, … Przeczytaj wiersz