5/5 - (1 głosów)

Lato

Jak stół biesiadny żeńcom podany Ziemia w przededniu wielkiego żniwa, Złotą symfonię sionce dogrywa, Strun mu tysiącem rozchwiane lany, Wian zbóż, szafirem chabrów dziergany, Zwichrzonych kłosów złocista grzywa, Struną mu miodna hreczana niwa, Mleczy gościniec skrzydłem pszczół tkany. A po ugorach stoją dziewanny, Cicho wpatrzone w szmat nieba siny. Niby kapłanka białej Marzanny, Kwiatem wyrosłe … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Znużenie

Czerń skrzydeł Twoich kładziesz mi na lica – A przez tych skrzydeł okiennicę czarną, Miast patrzeć w słońca ulewę pożarną, Ja w chłodne srebro patrzę fal księżyca. Jaki tam spokój i jaka tęsknica! – Ponad tą aiemią wystygłą, cmentarną Cisza swą lampę roztliwszy ofiarną Światłem ją próchen poi i podsyca. Jaki tam spokój – bez … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Cieniem byłeś ty dla mnie

Cieniem byłeś ty dla mnie, bladym, wątłym cieniem. Jak kwiat w wodzie odbity, tracąc woń, kolory, Żywego tylko kwiatu ma nikłe pozory – Tak w twych oczach oczu innych szukałam wspomnieniem. O minionym śnie byłeś dla mnie tylko śnieniem I przy tobie me myśli, błędne meteory, Tęczą wspomnień barwiły ów kwiat różnowzory, Ów kwiat żywy … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Chciałabym z tobą poszedłszy w zaświaty

Chciałabym, z tobą poszedłszy w zaświaty, Wtulić się w jasność jakiejś białej chaty I wszystkie słońcu skradzione uśmiechy Wpleść w miękkie złoto jej żytnianej strzechy; I w takiej chacie, odciętej od sioła, Pojąc sic cisza, rozlana dokoła, I patrząc co dzień na wstające zorze, Czuć w duszy własnej to Królestwo Boże Wielkiej miłości – i … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Epitaphium

O maków purpurowych, kraśnych maków kwiecie! O usta całowane, drogie usta twoje! Złote życia na oścież otwarte podwoje, Słońce! Słońce w upalnym rozgorzałe lecie! Słońce, słońce! I maków purpurowych kwiecie! Pszennych łanów poszumy, pszczół grające roje! I usta całowane, drogie usta twoje, I w lipowych alejach kwietniane zamiecie! Harfo wspomnień! twe struny z rdzy krwawych … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Herodiada

Czy wiesz, co rozkosz?… Czy cię nie poruszy Szept bladych kwiatów w takie noce parne? Pójdź! Ja ci włosy swe rozplotę czarne, Wężem pożądań wejdę do twej duszy! Płomiennym szeptem odemknę twe uszy, Podam ci usta, drżące i ofiarne, I ust tych ogniem ciało twe ogarnę, Aż pieszczot moich fala cię ogłuszy. Pójdź! ja rozkoszą … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Z wizyj piekielnych

O ten orkan chłoszczący! Jak smaga! Jak żenie! Jękami huraganu w dal bezkresną pędzi To stado białopierzne — ten łańcuch łabędzi, Za niesytość rozkoszy potępione cienie!… O ten orkan piekielny! Jak smaga! Jak żenie! Włos wichurą skłębiony w ostre skręca bicze, Siekąc, krwawiąc nim trupie kochanków oblicze, Pośród gromu — wśród jęku — gna ich … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Królowe gobelinu

Na zblakłym gobelinie słoneczne poświaty, I turniej średniowieczny szumnie wjechał w szranki — Orszak dziewic kastelu rozkwiecił krużganki, I srebrzy się gronostaj, złocą się brokaty. Przed krużgankiem zwycięzca. Rumak zdeptał kwiaty, Bo dłoń dziewic uplotła róż szkarłatnych wianki — A rycerz na pancerzu ma szarfę kochanki, Białej Yseult. Dziś ona w burgundzkiej koronie, Ku niemu … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Nimfa

Sącząc wodę z warkoczy, z łóz nadbrzeżnych wstaje I w brzóz idzie uśpione, białopienne gaje, Lotną stopą z ziół rośnych chłodne krople strąca, W tył rozkosznie podana pod falą miesiąca. I biódr nagość owiwszy w mgielny zwój puszysty, Ku gwiazdom ócz ciekawych zwraca ametysty. Cała w przędzy srebrzystej rozwłóczonych cieni, Gra na siatce drgających, miesięcznych … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Kiedy przyjdziesz?

Kiedy przyjdziesz? Ja słyszę w ciemnym przeczuć borze Szmer twych kroków… Zielenią więc progi owiję, A dusza jako owiec stado białoszyje U cysterny pragnienia czeka cię w pokorze… Wciąż czekam… płowych piasków śledząc martwe morze I nie wiem, czy od spieki dziś cię namiot kryje, Czy dłoń czyja twe stopy pielgrzymie obmyje? I nie wiem, … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Biała Królewna

I Miała białe terasy oplecione kwiatem I szmerne wodotryski z fiołków aromatem. A purpurą wysiane alabastrów schody Wiodły w mirtów aleje, w różane ogrody. Kędy skrzydłami trącając liliowe irysy Marzą pawie tęczowe i białe ibisy. A w zaciszach oliwnych kamienne najady Jasne lilie na srebrne wieszają kaskady. Miała białe łabędzie i płomienne ary, I rżnięte … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Moja dusza

Moja dusza jest łąką chaotycznych kwieci – Czasem nęcą ją gwiazdy, czasem usta świeże, A czasem księżycowe ściele sobie leże I z niego w wir życiowych rzuca się zamieci. Moja dusza jest pieśnią lat długich stuleci – Czasem rzewna jak święte prababek pacierze, Czasem myślą goniąca mord, krew i grabieże, Jak rumak bezwędzidlny rozhukany leci. … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Złote rybki

 I.  W akwaryum pluskały się rybki, sześć ich było, dwie złote, miedziana, biała w plamach czerwonych, czarno-żółta i wreszcie jedna całkiem srebrzysta o przejrzystych skrzelach i czarnych w złotej obwódce oczach.  — To nie są zwyczajne rybki — rzekła mała, z pod rzęs ogromnych patrząc się na mnie poważnie a badawczo.  — Nie?..  — To … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Magdalena

O! nie patrz na mnie! Jam pełna lęku… Z amforą wonnych olei w ręku. Idę pomazać Twe stopy znojne: Niosę im nardu wonie upojne, Żar pocałunków i łez mych strugi, I klęcząc, warkocz rozplatam długi, I z stóp Twych kornie biorę na włosy, Łez moich zdroje i oliw rosy. O! nie patrz na mnie! Długom … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Betleem

Jaśń gwiazdy złotej na nieboskłonie, Światłokręg blasku w różach przedświtu — I lud tak rozgran w pieśniach zachwytu, Jak modro-srebrne Kedronu tonie. U stóp Twych, Magów pokłonne skronie — W ciszy rozmodleń morza i lądy, Trzód białe runa, juczne wielbłądy, Ambry i nardu błękitne wonie. U stóp Twych ziemia… lecz w aureoli Jaśni gwieździstej, wstaje … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Zwiastowanie

Zdrowaś Maryo! W blasków powodzi, Goniec niebieski w Twe wrota wchodzi, I Oblubieniec płaszczem purpury, Okrywa białość Syońskiej Córy. Zdrowaś Maryo! Jak lutnię w pieniu, Rozgrzej Swą duszę na łask promieniu!… Bij wonnościami jak cedr w świątyni — Bo Pan w Twej duszy złoty siew czyni!… Zdrowaś Maryo! W blasków powodzi, Moc Najwyższego w Twe … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Przed burzą

W chmur wilgotnych szarudze szmat krwawej purpury, Niby witraż w stok piekieł pożarnych wtłoczony, Szkielet suchej topoli kurczowo skręcony Czarnych ptaków upiorne obsiadają sznury. Ptaki-widma psalmują swe pokutne chóry, Jakby piekieł dantejskich słał ich krąg czerwony, By w rozdartą pierś drzewa utopiły szpony I w chmur poszły szarugę, w szmat krwawej purpury. Idzie Groza posępna … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Ze spichrza Twojej duszy

Ze spichrza twojej duszy wziąłeś dziwne ziarna, Aby posiać w mej duszy ugory jałowe, I popatrz, jak się pleni ta siejba ofiarna, Jak bujnie młode pędy krzewią się cierniowe. Białe kwiaty tęsknoty, jako mgła oparna, W kielich smutku wsączają sznury łez perłowe, I chyżo wzrasta, chyżo roślinność cmentarna, By drzewo twojej męki owinąć krzyżowe. Jeśli … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Długie czarne warkocze

Długie czarne warkocze, więzione w twej dłoni, W złocie jaskrów zerwanych u leśnej krynicy — Roje białych motyli, sznur kwietnych jabłoni, Pierwszy urok upojny dziewiczej świetlicy. Do twych kolan się dusza rozmodlona kłoni, Śpiewając ci pokorny hymn oblubienicy, Ów z łez-pereł spleciony i kwiatowych woni Nieśmiertelny różaniec miłosnej tęsknicy. Długie czarne warkocze, a na nich … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska

Jesienną nocą

O, przyjdź ty do mnie — bom dziwnie samotna! Noc się nade mną rozełkała słotna, I dziwnie jestem w tej nocy samotna… Strugami deszczu mży mgielna szaruga. Noc, pełna cieni, wystygła i długa, Przedzgonnych psalmów snując hymn pokutny, Łka w strunach deszczu w rytm niezmiernie smutny, W mgłach odrętwiałych łka swój hymn pokutny. I jak … Przeczytaj wiersz


Kazimiera Zawistowska