Aequivocatio
Idąc do cyrulika, szlachcic jeden, z brodą, Potka się z nim w ulicy, przed swoją gospodą. „Proszę, panie, wróćcie się!” – „Nie masz czasu” – rzecze. „Nie będzie też talera”. Wnet balwierz odwlecze. Przedsięwziętą potrzebę, ochotnie pozwoli, Wraca się i owego z figlami wygoli. Widząc parę szóstaków: „Nie masz tu talera, A słowa nie dotrzymać … Przeczytaj wiersz