FRAGILE, FRAGILE

Joanna Mueller

dziewczyna dawnej urody – tak ją
nazywają, wiedząc, że wątłym lontom
śpieszno do wypaleń

linie konfliktu
wrosły w nią głęboko, a przez jej skryte
dominium przebiegają fronty

czy coś się w niej zapadło? – nie wiem,
lecz nie sądzę, by mogli o to pytać
wścibscy rozgardiusze

zajęta przez zasiedzenie,
nazbyt oswojona, mrukliwa azylantka
polubownych sądów

spłoszona ekstremistka jednań
i rozbratów, zawsze pierwsza w rankingu
układnych zaniechań

ona się podda –
to postanowione – rozpacz nie ma struktury
sinusoidalnej

porażka jest sierotą, więc skończy
w bidulu, a z płotów drutem
umajonych

już nie wyroją się kołyski,
niefortunata zagra syntonicznie
larum szmeru, larum dyskretne

cięliby ciała
laliby lali
o lulilaj o lullaby

i sole litu, i zacisza burz –
ty zatroszcz się o nią
a potem zmasakruj

Twoja ocena
Joanna Mueller

Wiersze popularnych poetów

zimny czwartek

To było? Badam palcami obtarcia, zapałka w kieszeni, podrażnione płuca, ślady wron pod oknem za kratą. Tu, wewnątrz, można by coś zrobić. Z wiekiem przewiduję kilka ruchów wstecz i uznaję to za bezcelowe. Kiedyś realizm kojarzył mi się z obrazami. Zapachy zostają we wnętrzach poduszek….

Wesrchnienie

Deszczu srebrne gałązki rosną jak gotyckich krużganków motyl, ptaki dzwonki zielone niosą na przejrzystych wstążeczkach lotu. jeden uśmiech dziecinnych lądów błękitniejszy mi jest niż woda, bo mnie żłobi niedobra mądrość, bo się kończy nieżywa młodość. Kurant jeszcze z pnącej się wieży, wzgórz zielonych faluje dywan…

Hymn (Bogarodzico, Dziewico)

Bogarodzico, Dziewico Słuchaj nas, Matko Boża, To ojców naszych śpiew. Wolności błyszczy zorza, Wolności bije dzwon, Wolności rośnie krzew. Bogarodzico! Wolnego ludu śpiew Zanieś przed Boga tron. Podnieście głos, rycerze, Niech grzmią wolności śpiewy, Wstrząsną się Moskwy wieże. Wolności pieniem wzruszę Zimne granity Newy; I…