Gołębica

James Joyce

Gołębico, piękna moja,
Nie spoczywaj, nie spoczywaj!
To rosa nocy okrywa
I wargi, I oczy moje.

Wiatr wonny muzykę przędzie,
Która jak westchnienie spływa:
Nie spoczywaj, nie spoczywaj,
Gołębico, piękna moja!

Czekam pod drzewem cedrowym,
Siostro moja, miłośnico.
Dla piersi twej, gołębico,
Pierś moja dziś będzie łożem.

A blada rosa okrywa
Jak zasłona głowę moją.
Piękna moja, gołębico,
Nie spoczywaj, nie spoczywaj.

tłumaczenie Maciej Słomczyński

Twoja ocena

fantom

Mój syn rozkazuje armiom, które zeszły z łąk. Kuna jest szpiegiem i złe oczy kuny świecą w świerkach jak mokre miętusy. Tiry koszą szosę, kruk krąży nad pompą. Słoje ciepła…

Obłoki

Obłoki, straszne moje obłoki, jak bije serce, jaki żal i smutek ziemi, chmury, obłoki białe i milczące, patrzę na was o świcie oczami łez pełnemi i wiem, że we mnie…

Nadzieja

Nadzieja bywa, jeżeli ktoś wierzy, Że ziemia nie jest snem, lecz żywym ciałem, I że wzrok, dotyk ani słuch nie kłamie. A wszystkie rzeczy, które tutaj znałem, Są niby ogród,…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci