XXXIII
Dziś, dziś do smutnej tej krainy,
Gdzie brzmiała ongi pieśń Miłości
Wyrozumiale zabłądzimy
W imię minione serdeczności,
Nie smutni, że wesołą była
Miłość, choć tak się nam skończyła.
W czerwono-żółtym stroju ptaszek
Wciąż drzewo, drzewo opukuje,
A wokół samotności naszej
Wietrzyk wesoło pogwizduje.
Liście – cóż, żaden z nich nie wzdycha,
Gdy je zabiera jesień cicha.
Dziś, dziś nie usłyszymy więcej
Ronda i villanelli nuty,
Jednak uściśnij mnie goręcej
Nim nas rozłączy kres dnia smutny.
Nie bądź, kochanie, zasmucona –
To rok, rok mija cały w plonach.
tłumaczenie Maciej Słomczyński
James Joyce