Włosy

James Joyce

Milcząc czesze włosy,
Długie włosy swoje
Milcząc, lecz jak wdzięcznie
Śliczne minki stroi.

Słońce już na trawę
I liść wierzby padło,
A ona wciąż czesze długie włosy swoje
i zerka w zwierciadło.

Błagam nie rozczesuj
Długich włosów swoich,
Czarownica także
Różne minki stroi.

Kochanek iść może
Lub zostać niechętnie;
Tak piękna, tak śliczne minki stroi:
Tak obojętnie.

tłumaczenie Maciej Słomczyński

Twoja ocena
James Joyce

Wiersze popularnych poetów

Posyłam kwiaty

Posyłam kwiaty – niech powiedzą one To, czego usta nie mówią stęsknione! Co w serca mego zostanie skrytości Wiecznym oddźwiękiem żalu i miłości.   Posyłam kwiaty – niech kielichy skłonią I prószą srebrną rosą jak łezkami, Może uleci z ich najczystszą wonią Wyraz drżącymi szeptany…

Cierpię

Cierpię w dzień i w nocy i spać nie mogę. Tęsknię do spotkania z Ukochanym i dom mego ojca nie jest mi Już przyjemny. Bramy nieba są otwarte, ukazuje się miejsce święte. Spotykam Mego Oblubieńca i składam u Jego stóp ciało i umysł W ofierze.

Rzeka

Mądrość Stalina, rzeka szeroka, w ciężkich turbinach przetacza wody, płynąc wysiewa pszenicę w tundrach, zalesia stepy, stawia ogrody. W gmachu imperium strop się ugina: pękła kolumna. Wstępuje z głębin mądrość Stalina, rzeka podskórna. Góry wysokie w kraju poety Mao Tse-Tunga – zgryzła opokę, panów zwaliła…