Nadzieje młodości

Maria Ilnicka

Wszyst­kie mo­jej mło­do­ści na­dzie­je
Od­bie­ża­ły mnie w ży­ciu po­wo­li.
Je­śli cza­sem łzę gorz­ką wy­le­ję
I za­wo­łam, że ser­ce mnie boli,
Nie­chaj na mnie ten ci­śnie ka­mie­niem,
Kto sam za­wsze pew­ną stą­pał nogą,
Pod dźwi­ga­nem nie zgiął się brze­mie­niem,
Nie za­wo­łał, że zmę­czył się dro­gą…

Mnie za­czy­na bra­ko­wać tej siły
I na usta skar­ga się wy­ry­wa,
Choć wiem o tem, że ci­sza mo­gi­ły
Da sen, w któ­rym do­brze się spo­czy­wa;
Lecz zo­sta­nie jesz­cze tylu lu­dzi, —
Nie­bo, zie­mia — te lasy, te pola…
Kto wie: zali w gro­bie mnie nie zbu­dzi
Czy­ja skar­ga i czy­ja nie­do­la?

Twoja ocena

wycieczka za miasto

Młodsza, z kucykiem wkłada do buzi wielkie nadmuchane chrupki. Ma teraz żółto w ustach. Jej biały królik na smyczy tańczy pasodoble. Spuchnięte dzwonki żołędzi sprężynują, kiedy wiatr zagrywa z bekhendu,…

Ostatni śnieg

Ostatni śnieg skrył się jak ptak we wrzosach i wiosna nadchodzi jak toczące się koło: len pięknej pogody owija się niebiesko wokół szprych. Szlaki wodne prowadzą wzrok we wszystkie zakątki…

W malinowym chruśniaku

W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem Zapodziani po głowy, przez długie godziny Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny. Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.   Bąk złośnik huczał basem, jakby…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci