Warszawa

Prędzej, prędzej do celu! Na sinym lazurze Przegląda się gród wielki na wysokiej górze, — Nie jako ciche Wilno, niby wiejska dziewa, Co swe wdzięki osłoną gęstą przyodziewa, Ukryło się w wąwozy, ukryło się w lasy, Ledwie dojrzeć gdzieniegdzie czarodziejskiej krasy. Warszawa jako piękność w pełni rozwinięta, Co zna swoją potęgę i o niej pamięta, … Przeczytaj wiersz


Taras Szewczenko

Katarzyna

I. Ej! kochajcie, czarnobrewki, Ale nie Moskala: Moskal tylko serca zrani, Dusze porozżala. Swem kochaniem, czy udaniem, Pożartuje srogo, Pójdzie w swoją Moskiewszczyznę, A ty giń, niebogo! Nicby jeszcze, gdyby sama Skamieniała głazem, A to nieraz stara matka Musi ginąć razem. Nieraz, nieraz serce pęka, Choć się pieśni nucą; Ludzie serca nie spytają, A kamieniem … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Laik klasztorny

Kosztując, skosztowałem… trochę miodu, a oto ja umieram. Księgi Król. I, r. XIV, w. 43. I. Kędy Aragwa i Kura, dwie rzeki, Jakby dwie siostry, na gruzińskiej niwie Łączą się z sobą i płyną burzliwie, Był stary klasztor niedawnemi wieki. I dotąd jeszcze wędrownik postrzeże Jakieś zwaliska czerniejące zdala, Cerkiewne ściany, i wysokie wieże, I … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Gwarinos

I. Ej, Francuzi, czyż nie boli Roncewalska was przegrana? Padli trupem lub w niewoli Bohatery Karlomana… I Gwarinos stracił wieńce Dawnych zwycięstw skroni męskich, Dzień potyczki dał go w ręce Siedmiu królów saraceńskich. Kość rzucili siedem razy, A los jedno wciąż stanowi; I Gwarinos siedem razy Przysądzony Marlotowi. Król z radością jeńca bierze, Bo on … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Fragmenta z Ksiąg Hioba

 Vir erat in terra Hus nomine Iob, et erat vir ille simplex, et rectus ac timens Deum, et recedens a malo. W krainie wschodniej, co się Hus nazywa, Mieszkał mąż Hiob za dawnego wieka; A dusza jego prosta, sprawiedliwa, Lęka się Pana, od złego ucieka. Miał siedmiu synów i trzy córki hoże, A swego mienia … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Zwierzyna

 — Strzelcze! hej, panie strzelcze! co chcesz za kwiczoła? Na rynku małe chłopię tak na strzelca woła, Dogania go z pośpiechem, a strzelec wąsaty Popatrzał na twarz chłopca, na odzieży szmaty, I pomruknął niechętnie: — Ha, piękna mi przedaż! Co ja chce, to chcę, malcze, ty mi pewno nie dasz. Dwa złote!… nie dla ciebie, … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Do Feliksa Rumbowicza

Mój Feliksie! wszak ludzie zaprzeczyć nie mogą, Że wszelka linia prosta jest najkrótszą drogą; Że gdy pod jedną miarą wykroisz je ładnie, To trójkąt do trójkąta najściślej przypadnie; Że kwadrat stoi prosto, a trapez pochyło; Że koło jest płaszczyzną, a ośmiościan bryłą; Że x algebraiczne cyfra niewiadoma: Lecz z tego nie wynika, byś miał siedzieć … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

O moim starym domku

 Ich sehe des Dorfes Weiden, Des Wiesenbaches Rand, Wo ich die ersten Freuden, Den ersten Schmerz empfand. Matisson. I.  Ej, za górą za wysoką, Stare dęby z lewej strony, Za dębami bawi oko Nadniemeński brzeg zielony. Z prawej strony bagno szlakiem, Na bagnisku wierzba wzrasta, A na piasku, nad chróśniakiem, Szumi sośnina kolczasta. W parkanową … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Napoleonista

  Honorowy krzyż na fraku, Wąsy zawiesiste, Jedna ręka na temblaku: Masz Napoleonistę. Babia czułość nieraz błyśnie Przez rysy junacze; Nieraz marsem brwi naciśnie, By ukryć, że płacze. Nie powie, że bił się tęgo, Że lał krew szeroko; Ale wspomnij Lipsk, Marengo, I spojrzyj mu w oko! Dziś, gdy jego przeszłość cała W grobie pochowana, … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Piosnki

Piosnka weseli duszę I we śnie, i na jawie; A czyż ja milczeć muszę? A czyż ja piersi zdławię? Słyszę z dziejów oddali: Cóżem winien, że piszę, Gdy ją spisać kazali? Nie wie ptaszek, co kleci, Przecież śpiewa co rano; Wietrzyk nie wie, gdzie leci, Lecz mu lecieć kazano; Fala nie wie, co mruczy Na … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Nie ja śpiewam!

I.  Nie ja śpiewam, lecz duch Boży, Który piosnkę we mnie tworzy, Co z miłości swej ogniska Promieniami w pierś mi tryska, Od którego ciepła mięknę, Chwytam w serce wszystko piękne, Aż te czucia ręką Bożą Harmonijnie się ułożą, I wydadzą dźwięczne gwary, Niby struny u cytary, I piersiowa moja deska Niby harfa gra niebieska… … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Co się przyśni

Jeszcze chwilka, o dziewico! Na dobranoc oczkiem błyśnij, Niech cię słodkie sny pochwycą, Co się przyśni, to przyciśnij! Może piesek ulubiony, Kosz cukierków albo wiśni, Może jaśnie oświecony; Co się przyśni, to przyciśnij! Może jeńcy starej daty, Podagryczni, lecz korzystni; Może kwiaty, lub dukaty; Co się przyśni, to przyciśnij! Może zbrojny but w ostrogi, Może … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Ruiny

Tam na mogiłach szkielet człowieka Patrzących na się nabawia strachu; Odwracasz oczy — a tu z daleka Błyszczy się szkielet starego gmachu. W szkielecie człeka — pierś pustką stoi; W szkielecie gmachu — wiatr wieje wszędzie. Nie żałuj zmarłych — ród ludzki będzie I w nowe gmachy ziemię ustroi. Jeżeliś badacz, tego ci mało, Wyszukuj … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

To i dosyć

Dzień po dniu nad głową płynie, Biega chwile, biega lata, Wraz, przelotny gościu świata, Legniesz w ciasnej domowinie. Tam po Niebios wysokości Twój sierocy duch się zbłąka; Tu w spróchniałe twoje kości W pustej trumnie szczur zabrząka. A po zgonie trup twój blady Będą grześć ceremonialnie: Ksiądz żałobną mowę palnie, Anioł Pański zmówią dziady. Ona … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Słodycz marzeń

Nim zaświta los szczęśliwy, Jeden balsam na ranę: Mądre myśli porzuciwszy, Puszczać bańki mydlane. Z niemi zgodnie, niezawodnie Słodka myśl się rozhula. Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, O jak słodka cebula! Los zawistny pędzi, gniecie Nieszczęśliwy ród ziemian; Gromy, burze i zamiecie Uderzają na przemian; Lecz coś klei myśl nadziei I pod skrzydła przytula. Wlazł … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Nad Niemnem

Mętny Niemen i płowy, Krętym wężem się toczy — Bóg ci sprzyjaj, czółnowy! Płyń wesoły, ochoczy. Lecz on trwożną ma postać, Prosty człowiek — wiadomo. Och! gdyby mnie się dostać Na płaszczyznę ruchomą! Gdyby łodzi dać wolę I bez steru, bez wiosła, Płynąć w mętnym żywiole, Gdzieby woda zaniosła! Między fale mienione Puścić czółen jak … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Wspomnienie nieświeża

1. WSPOMNIENIE. Gdzie po dwuwiecznym gwarze cisza uroczysta Zaległa Radziwiłłowskich złotych sal obszary, W murach, co pamiętają byt świetny, byt stary, Ja wlokłem dni powszednie, biedny biuralista. W starym blaszanym hełmie chowałem cygary, A otrząsłszy zbutwiałe malowidła z pyłów, Kiedy wiatr bił do okna, zastawiałem szpary Obrazami Ostrogskich, Sapiechów, Radźwiłłów! W grobach, w gruzach, w … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Do przyszłej żony

Pani! chcesz wierszy, chcesz wskrzesić ducha, Którego tak dawno tłumię; Dziewica każe, poeta słucha, I spełnia rozkaz, jak umie. Ale okrutne pani rozkazy! Nie umiem spełnić tak wiele, Nie umiem znaleźć na słońcu skazy, Wady w tak czystym aniele, Ja tylko wielbić jestem ochoczy, Ja tylko umiem być czuły. Będę uwielbiał anielskie oczy, Choć mi … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

DO * * *

Z pałaców sterczących dumnie Znijdź, piękna, do mojej chatki; Tylko zabierz swe manatki, Bo hołotę znajdziesz u mnie. Święte pustki wszędzie, wszędzie, Ale nie marz nic o chlebie; Bo kochanek wierny ciebie Czułościami karmić będzie. Z rana ci wianek uplotę, Na obiad dam szmer strumyka, Na wieczerzę śpiew słowika, A na noc marzenia złote. A … Przeczytaj wiersz


Ludwik Kondratowicz

Pierwsza miłość

O jakże się słodko twoja rozkosz wzrusza, Pierwsze uczucie pierwszego kochania, Jakże się tobie młoda dziwi dusza, Piękniejsza wdziękiem dumania. Cóż to za nagłe uczuła ocknienie, Ileż w niej trwogi, rzewności, słodyczy, Cóż to za lube i rozkoszne drżenie Miesza jej pokój dziewiczy? Jest to woń boska nieznanego kwiatu, Gdzieś tam z Edeńskiej przywiana krainy; … Przeczytaj wiersz


Franciszek Morawski