Golono, strzyżono
Idący gdzieś mąż z żoną po ławce przez wodę, Ujźrą chłopa bez brody, co ongi miał brodę. „Ba, wej, jak się nasz sąsiad wygoieł!” – mąż powie; A żona: „Wzdyć to ostrzygł, a to znać po głowie”. Znowu ten: „Ba, ogolił!” – owa: „Ostrzygł!” – rzecze. Tak długo między nimi owej było przeczę, Aż od … Przeczytaj wiersz