Tutaj jest moja chata

Stanisław Ciesielczuk

Tutaj jest moja chata: cztery bielone ściany
I dwa niewielkie okna… Tutaj jest moja chata…
A tam zaczarowany, i znany i nieznany,
I wciąż inaczej nowy rozciąga się krąg świata.

Tu noc mnie ciszą wita i miękkość snu podkłada
Pod rozmarzoną głowę… Tu noc mnie ciszą wita…
A tam, gdy tylko zgaśnie ostatnia gwiazda blada,
Wzywa mnie chwila nowa i jeszcze nieprzeżyta.

I tak mi się rozdziela to wielce proste życie,
I tak się snuje naprzód nieuchwytnemi dniami —
I jakbym wszystko wiedział, wiedzący to w zachwycie:
Że chata ma jest tutaj, a świat — za jej oknami.

Twoja ocena

storyboard

I jest jak w komiksie: „wtem…”, a potem ona znika, a on próbuje nałapać powietrza. W chmurkach oboje mają mnóstwo krzyżyków. Płyną w stronę zmierzchu na winylowych deskorolkach. Z tym…

Telefoniczna sekretarka

Liśćmi dławi się wiatr. Jesienny bębenek deszczu. Ostatni zbieg przebiega na moją stronę. Pukam w ciemność. Mokrą ręką popycham bramę. Klucz sojusznik wieczoru przekręca się w zamku. Czeka na mnie…

Z PONTIGNY

To mi senność dyktuje warszawska, sierpniowe sympozja, skończona hotelowa doba i w parku spadające z drzew mokre owady. Nowi umarli szykują dla nas te mieszkania. Nie są przeciwni bogu, ale…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci