Twoja ocena

Gospodarz

Miły nieba gospodarzu, Boże, Co porabiasz tam w zimowej porze? Młócisz zboże, niby chłop, cepami I w świat siejesz białemi plewami? A gdy mroźny wicher, groźnie śpiewa, W chmur kożuchy ciepło się odziewasz? Grzejesz ręce przy słońca kominku, Ręce święte od świętych uczynków? Miły nieba gospodarzu, Boże, Co porabiasz tam w zimowej porze?


Stanisław Ciesielczuk

Kaliny

Z uciszonego sadu cienistej gęstwiny, Za płot przechylające swych jagód nawiesie, Rozśmiały się do słońca dwie obok kaliny, Co wszystko wkoło widzą, nie wiedząc, jak zwie się. I chłoną świat, i ciepłem dnia sycą się chciwie, I czerwienią się mienią w promiennej kurzawie, I patrzą w zapłonieniu, zachwycie, zadziwie, Jakby świat po raz pierwszy zoczyły … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Słoneczny wikt

Skoro po nocy słońce wstanie W humorze, zwykłym obyczajem Drzewom i krzewom na śniadanie Jeść swe promienie smaczne daje. W samo południe zaś z wysoka, Wiedząc, że to obiadu pora, Zsyła gorący blasku pokarm I rusza dalej — niebo orać. A już wieczorem po robocie Częstuje resztą wiktuałów: Złote uśmiechy, jak łakocie, Sypie, skrywając się … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Knut Hamsun

Srogie, srogie jest życie — lecz życie jest piękne. Jest szczere złoto w sercu — jest miedź w głębi ziemi. Na środku leśnej drogi wzruszony uklęknę I pocałuję drogę ustami ciepłemi. Jest miłość, wietrzyk płochy, zwiewny kaprys chwili. Lecz jest i miłość trwała — jest i miłość taka. Porucznik Glahn nad Ewą nieżywą się schyli, … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Młodości pierwszy maj

Nasze dusze — świeże, zielone, Jak młode liście drzew. Nasze serca — miłością czerwone, Jak z żył wypruta krew. Młodością nasze oczy płoną, W ciałach — młodości soki. Kroczym gromadą zjednoczoną, Wbijając w ziemię kroki. Rośnie wspaniale nasz spory zastęp, Co rok — to więcej nas! Ciągniemy szumem nad wsią i miastem — My — … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Zwiastowanie

Dosyć już nudnych krzyków, wymyślnych frazesów, Których hałas jarmarczny prawdę nam zagłusza! Dosyć humbugu, reklam, kłamstwa i business’u — Znowu, znowu potężnie odezwie się DUSZA! Znowu czyste lazury jaśnieć zaczynają Zza czarnych, brudnych chmurzysk zasłony plugawej. Błękit w oczy nam zajrzy fijołkami maju, I otworzymy wrota do wiosny, do sławy! Spłynie żywe natchnienie, jak ogień … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Siwy gnom

Chodzi sobie w luty ziąb Poprzed każdy wiejski dom, Niewidzialny, tajemniczy Śnieżnych światów budowniczy, Malarz zimy: siwy gnom. Nie zdradzi go śniegu skrzyp — Idzie wolno i u szyb Palcem chudym, niby patyk, Rysuje przepiękne kwiaty, Liście dębów, klonów, lip… Któż usłyszy jego chód? Któż go widział, twórcę złud? Śpi w przydrożnym, niskim krzewie, Gdy … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Krople

Wszechświat ma zawsze serca kształt — A my, jak małe krople krwi, Krążymy, roznosimy żar Żyłami nocy albo dni. I tak płyniemy poprzez czas W ogromnem życiu drobnem życiem — Zabija nas i stwarza nas Potężne tego serca bicie.


Stanisław Ciesielczuk

Malarz nieba o wschodzie

 Stanisławowi Autuchiewiczowi Na blado-lazurowem chłodnem nieba płótnie Rozpuszcza, niewidzialny, z ukrytego pendzla Karminowe rumieńce dowolnie, rozrzutnie — I naświetla się niemi każda mgiełki frędzla. Dodaje trochę złota, wszywa jego nici, Fantastyczny ornament tworzy w krótką chwilę, Wprawnie ciepłą purpurą ogromne tło syci I nurza je, i kąpie w jasnym drżącym pyle. Potem kolory łączy, miesza … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Księżyc

Dzisiaj przyszedł Księżyc do mej chaty. Przez gałęzie drzew przedarł się z mocą, Porozbudzał wszystkie senne kwiaty I zadzwonił w me okno północą. Drzwi naścieżaj otwarłem gościowi, Przywitałem go najcichszem słowem — A za oknem od gwiazd się aż mrowi, Każda wciska swoją srebrną głowę. I otwarłem mu swej duszy ciemnię, Wgarnąłem go garściami obiema … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Przy końcu lata

Nim fale zbóż dorosłych Czas rozpędzony zetnie, Nim pod błysk sierpów ostrych Dni się położą letnie — Zobacz się jeszcze z polami, Zobacz się ze zbożami I z szumiącemi, leśnemi Drzewami — wieczorami… Posłuchaj zbłękitnionych, Najcichszych nocy tonów — I wszystko to zapamiętaj, I z ziemią o wszystkiem pomów…


Stanisław Ciesielczuk

Wigilja

Pod serwetą wonna warstwa siana, Na serwecie opłatków książeczka — Znów cię widzę, chałupo kochana, Chłopska chato, znana mi od dziecka. Ze stodoły weź, ojcze, snop żyta I tu w kącie, jak co roku, postaw. Niech zadzwoni, niech do nas zawita Święta Wilja, po dawnemu prosta. Gwiazdy same podejdą do proga, O dzieciństwie śnieg kolędę … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Znowu wiosna

Znowu wiosna świeżo jak wiśnia zakwitnie, Młodziutka dziewczyna w bielutkiej sukience, Oczy będę pieścił runem runi żytniej, Którą biegle rozczesują ciepłych wiatrów ręce. Uśmiechem się czułym z ziemią porozumiem, Będę lasów słuchał, polom będę śpiewał, A w pachnącym zmierzchu, cichnącym poszumem Przywołany, wycałuję wszystkie w sadzie drzewa Wezmę liści zieleń radosną i młodą, Kwiaty dni … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Pierwszy śnieg

Feliksowi Babińskiemu   Dnia widność zmierzch przedwcześnie splamił, Chmur kopeć na gładziźnie szkła, Zniewyraźniało nad polami, I zgóry spływa rzadka mgła. I jakby deszczu mak się sypał, Drobnoziarnisty szary mak — Drżą na widocznych z okna lipach Strzępy zmarłego lata flag. I oto nagle — czyż złudzenie? Sfruwa z wysoka cały rój Białych płateczków wprost … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Polna noc

Świeży zapach skoszonych koniczyn Ciepłym pyłem owiewa twarz. Wyciął niebu kolisty policzek Łobuz-księżyc, złotawy łgarz. Cisza serce spokojem mi leczy, Zboża — stojąc bez ruchu — śpią… Niewidzialny potwór śródpowietrzny W błękit mrowie swych oczu wpiął. Nie, a może to w olbrzymiem niebie Czuwa wilków zbawionych rój? Śliczne ślepia zielonawo-srebrnie Błogosławią milczenie pól… Wszyscy, wszyscy … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk

Tutaj jest moja chata

Tutaj jest moja chata: cztery bielone ściany I dwa niewielkie okna… Tutaj jest moja chata… A tam zaczarowany, i znany i nieznany, I wciąż inaczej nowy rozciąga się krąg świata. Tu noc mnie ciszą wita i miękkość snu podkłada Pod rozmarzoną głowę… Tu noc mnie ciszą wita… A tam, gdy tylko zgaśnie ostatnia gwiazda blada, … Przeczytaj wiersz


Stanisław Ciesielczuk