Twoja ocena

Do Fanni Swentochy

Quid mihi si pacti potuisti federis horam Czemu gdy przybyć nie mogłaś o umówionej godzinie, Zwiodłaś przysięgą mnie: „Jutro odwiedzę twój dom”. Wszak nie dotrzymać obietnic tęsknocie ukochanego To jakby splamić krwią człowieka ręce swe. Pyram jest tego przykładem; gdy Tysbe doń babilońska Przyszła zbyt późno, on utopił w sercu miecz. Także i Fylis czekając … Przeczytaj wiersz


Filip Kallimach

Mój przyjazd do Krakowa

Deszcz padał. Niebo pokrywały chmury… Po zimie marzec nadchodził ponury, gdym przybył, pielgrzym podróżą strudzony, w Krakowskie strony. Wieśniak tam orze rolę w pocie czoła… Ziemia niepłodna i ubogie sioła… Wisła przez kraju owego obszary nurt toczy szary… Wszedłem na wzgórze… I zamkowe mury we mgle tonące zobaczyłem z góry i gród prastary, stolicę Polaków, … Przeczytaj wiersz


Konrad Celtis

Do snu

Śnie, który uczysz umierać człowieka I okazujesz smak przyszłego wieka: Uśpi na chwilę to śmiertelne ciało, A dusza sobie niech pobuja mało. Chce-li, gdzie jasny dzień wychodzi z morza, Chce-li, gdzie wieczór gaśnie pozna zorza. Albo gdzie śniegi panują i lody, Albo gdzie wyschły przed gorącem wody. Wolno je j w niebie gwiazdom się dziwować … Przeczytaj wiersz


Jan Kochanowski

Napis pierwszy

Panieństwa kwiatek tu leży schowany, Twą, skwapna śmierci, ręką rozerwany. Wżdy twój jad próżny: bo ten kwiat ku wiośnie Onej ostatniej i wiecznej wyrośnie, Wonie lilijej pełen i czystości, I kwitnąć będzie prócz strachu zwiędłości, Ozdobą onym, co na Barankową Chwałę pieśń krzyczą, własną, czystą, nową.


Mikołaj Sęp Szarzyński

Lutnia rokoszańska

Lutni moja! co czynisz? czemu strony twoje Umilkły? ktore przedtem lubo krwawe boje, Lubo śpiewały dary złotego pokoju. Zapomniałaś i wdzięku, i zwykłego stroju! Czyli płakać nie umiesz, a tylko krzykliwe Tryjumfy zwykłaś śpiewać, nie dumy troskliwe? Za czasy wszystko idzie; jakie słońce wstaje, Takie Bog serca ludziom i umysły daje. Żeglarza raz uczyni wesołym … Przeczytaj wiersz


Szymon Szymonowic

Rocznica

Dziś rocznica przychodzi, jakeśmy schowali W grób wielkiego Dafnisa i tę usypali Nad nim mogiłę; bo ta rydlem nie robiona, Ale ludu wszystkiego ręką naniesiona, Który szedł za pogrzebem. Taki go gmin chował, Bo żadnego nie było, co by nie żałował Śmierci cnego pasterza. Wielkie zawołanie Sprawiło to i z każdym jego zachowanie. I lubo … Przeczytaj wiersz


Szymon Szymonowic

Tren 8

Tren VIII Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim, Moja droga Orszulo, tym zniknienim swoim. Pełno nas, a jakoby nikogo nie było: Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło. Tyś za wszytki mówiła, za wszytki śpiewała, Wszytkiś w domu kąciki zawżdy pobiegała. Nie dopuściłaś nigdy matce sie frasować Ani ojcu myśleniem zbytnim głowy psować, To tego, … Przeczytaj wiersz


Jan Kochanowski

Kto pili, nie zmyli

Zając się niegdy z żółwia śmiał, Jakoby nierychło biegał. Rzekł mu żółw: „Możesz skosztować, Chcesz-li ze mną w zawód biegać“. Rzekł mu zając: „Żółwiu-bracie! „Nieradbym ja twojej stracie: „Alboś podobno nie słychał, „Iżebych ja dobrze biegał?“ Żółw mu rzekł: „Coż wiele mówić! „Chcewa sie na liszkę zwolić: „Niechaj ta kresę zamierzy, „Patrząc, jako który bieży“. … Przeczytaj wiersz


Biernat z Lublina

Myśli o przyszłem życiu

Ale chceszli w tamten kraj na górę zajechać, Już musisz ziemskich strojów poczęści zaniechać. Trzeba tam subtelniejszą mieć wzory robotą, Miarą wszytko pokryślać, rozumem a cnotą, A nastrzępić nadzieją, wiarą a stałością, Usznurkować nadobnie prawdziwą miłością. Ho tam wszyscy dworzanie tych sie strojów dzierżą, Ty świeckie obercuchy barzo je tam mierżą, Nie najdziesz tam żadnego … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

O szczęściu i nieszczęściu

Szczęście jest własny łaskawy dar Boży, Na kogo On już swe królestwo włoży. Ci, co bywali zawżdy z mądrą głową, Błogosławieństwo Pańskie szczęście zową Acz sie i złemu pofortuni czasem, Przedsię zły tego używie z złym kwasem. Jeszczeć nieszczęsny nie to prawic bywa, Kto swych frasunków do czasu używa. To jest nieszczęsny, co sławę utraci, … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Poranek a wieczór

Rano sie potem porwał, ano pięknie świta, Już sie jeden o drugim ptaszek w lesie pyta, Już skowronek na górze pięknie przepieruje, Słowiczek we krzu krzyczy, gżegżołeczka kuje. Poźrzy wzgórę: skały już jasno sie błyskają, A promienie słoneczne ziemię rozświecają. Zarza wzgórę wychodzi różanej piękności, Na obłokach sie broją jasne odmienności. ………………. Gdy już było … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej

Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem i Plebanem

którzy i swe, i innych ludzi przygody wyczytają, a także i zbytki, i pożytki dzisiejszego świata Ambroży Korczbok Rożek ku dobrym towarzyszom Towarzyszu, posłysz, nie masz li co czynić, Postój mało, nie wadzić to przeczcić! Acz są rzeczy niepoważne prawie, Podziwuj się też prostej ludzkiej sprawie. Rozmawia tu z sobą trojaki stan: Pan, Wójt prosty, … Przeczytaj wiersz


Mikołaj Rej