5/5 - (1 głosów)

Smok

Na Wawelu, proszę pana Mieszkał smok, co zawsze z rana Zjadał prosię lub barana. Przy obiedzie smok połykał cztery kury lub indyka nadto krowę albo byka. Nagle raz, przy Wielkim Piątku Krzyknął Coś tu nie w porządku ! Poczuł wielki ból w żołądku Potem spuchła mu wątroba, dwa migdały, płuca oba Jak choroba, to choroba … Przeczytaj wiersz


Julian Tuwim

Kraków

(FRAGMENT Z POEMATU »PODRÓŻ PRZERWANA«) Nasz Kraków, to jak namiot wodza śród obozu, To jak ołtarz ofiarny w ojczyzny świątyni, Skąd płyną do nas hasła, rozkazy i siły, Gdzie każdy swoje śluby narodowe czyni. Gościńce, co doń idą, ciągłe wznoszą pyły, Napełnione pielgrzymów jednorodną rzeszą, A zda się, że ruch mają, że wraz z ludźmi … Przeczytaj wiersz


Kornel Ujejski

Warszawa i Kraków

A znacie wy piosnkę żaków, piosenka to gładka, Dla Polaków ojciec Kraków a Warszawa matka. Jak odezwie się w Krakowie, w Warszawie odpowie, Jak w Warszawie hukną żwawie, powtórzą w Krakowie. A dla czego ojciec Kraków? bo stary za katy, Siwe mchy mu opędziły ten Wawel garbaty, Choć niewiada już którego krzyżyka dościga, Jeszcze na swych … Przeczytaj wiersz


Teofil Lenartowicz

Kraków

Niepotrzebnie sylaba pierwsza straszy ludzi; Nie kradnie Kraków – tylko, że pieniądze łudzi. Bez wielu się obejdzie rzeczy człowiek w domu, Wiele ujźry potrzebnych, przyszedszy do kromu. Idąc po lewej stronie Kamienice Szarej, Między inszym towarem widząc okulary, Chcę je sobie do oczu przybierać i z sporem Pieniędzy do onego kramu idę worem. Kupiłem okulary … Przeczytaj wiersz


Wacław Potocki

Na odebranie Wawelu

Habt acht! — Marschiren, Zug marsch! Idą, stęp miarowy Odeszli, schodząc w dół przez drogi zbocze a On nad nimi rósł, za nimi w podobłocze, coraz górniejszy, rozległy, przestrony, rósł w grzywy dachów, rósł w baszt dziwne głowy i wołał w Miasto, aż het za łan polny z iglic i szczytów wież we wszystkie strony: … Przeczytaj wiersz


Stanisław Wyspiański

U stóp Wawelu…

U stóp Wawelu miał ojciec pracownię, wielką izbę białą wysklepioną, żyjącą figur zmarłych wielkich tłumem; tam chłopiec mały chodziłem, co czułem, to później w kształty mej sztuki zakułem. Uczuciem wtedy tylko, nie rozumem, obejmowałem zarys gliną ulepioną wyrastający przede mną w olbrzymy: w drzewie lipowym rzezane posągi.


Stanisław Wyspiański

Kraków

Co wiem o moim kraju? Niepełnosprawny obłok zatacza się nade mną kiedy przekraczam granicę i włączam radio w samochodzie. Prawicowy faszysta tęskni za Hitlerem. Grzeszna modlitwa na liście przebojów. Podziwiam ręcznik pola. Semickie rysy gór. Pospolite życie miasteczek. Wyraziste cechy zachodu słońca. Co wiem o moim kraju? Nadlatują dzwony i biją na alarm. Chwieje się … Przeczytaj wiersz


Ewa Lipska

Żegnaj mi, Krakowie

Żegnaj mi, Krakowie, bywajże mi zdrów, pod mym domem furka czeka już. Tu z mojego miasta gnają mnie jak psa, jakże pusta dziś uliczka ma… Żegnaj mi, Krakowie, to już ostatnie dni, już ostatnia noc, ostatnie drzwi. Na mej matki grobie płaczą moje łzy, niech tam sobie mama mocno śpi. Serce już rozdałem do samego dna, … Przeczytaj wiersz


Mordechaj Gebirtig

Ulica Krupnicza

Ulica Krupnicza, moja dobra koleżanka z pierwszego roku, już prawie przestaje wzruszać, już mnie nic nie wciąga pod dwunastkę, chyba już nie mam ochoty popróbować, czy drzwi się nadal tak ciężko otwierają, może jedynie na widok skrzynki na listy zrobiłaby się we mnie jakaś rzewność, ale nie wchodzę, nie zaglądam tam, odarty z porządnego adresu, … Przeczytaj wiersz


Adam Wiedemann