Wilk wełnisty – złodziej isty

Biernat z Lublina

Wilk na się owczą skórę wdział
I pokorną postawę miał;
Takoż się miedzy owce wkradł,
Tajemnie ich wiele pojadł.
Potym więc pasterz obaczył,
Zdrajcę w owczej skórze łuczył
A natychmiast go uchwycił,
Swej się szkody nad nim pomścił.
Bowiem na drzewie wysokim
Obiesił go na kaźń wszytkim,
Aby nań drudzy patrzali,
Jego się działa wystrzegali.
Ludzie, kiedy to widzieli,
Na dziw się wszyscy zbieżeli
Pytając, przecz to udziałał,
Iż tako owcę uwiązał.
On im rzekł: „Łatwia przyczyna:
Iż mi była barzo winna!
Pasterzom ci owcą była,
A wilcze skutki pełniła”.
Takież ci w Bożej owczarni
Są wilcy szarzy i czarni;
Wilczą sierść wełną przykryli,
Aby tak rychlej zdradzili.

Twoja ocena
Biernat z Lublina

Wiersze popularnych poetów