Ma pani Miłość w oczach uwięziła,
Przez co grzecznieje, czyje widzi lica,
Gdziekolwiek idzie, każdego zachwyca,
Serce drży temu, dla kogo jest miła.
Spuszczają głowy i bledną przechodnie,
Nad swymi braki wzdychając po cichu,
Lecz nie ma przy tym ni gniewu, ni pychy.
Pomóżcie, panie, wysławić ją godnie.
Pokorne myśli i miłe obrazy
Rodzą się w sercu na brzmienie jej głosu,
Nieszczęsny, kto jej nie widział ni razu.
Jej zapamiętać uśmiechu nie sposób,
Ani opisać znanymi nam słowy:
Taki to widok cudowny i nowy.
tłumaczenie Maciej Froński
Dante Alighieri