Słońce

Czesław Miłosz

Barwy ze słońca są. Bo ono nie ma
Żadnej osobnej barwy, bo ma wszystkie.
I caŁa ziemia jest niby poemat,
A słońce nad nią przedstawia artystę.

Kto chce malować świat w barwnej postaci,
Niechaj nie patrzy nigdy prosto w słońce.
Bo pamieć rzeczy, ktore widział, straci,
Łzy tylko w oczach zostaną piekące.

Niechaj przyklęknie, twarz ku trawie schyli
I patrzy w promień od ziemi odbity.
Tam znajdzie wszystko, cośmy porzucili
Gwiazdy i roże, i zmierzchy, i świty.

Twoja ocena
Czesław Miłosz

Wiersze popularnych poetów

Jesień

Zabieramy się do opisu jesieni. Pedantycznie. Liść po liściu. Kolor po kolorze. Męka mgły na krzyżu. Mży twój głos do mnie. Plącze się wokół nas temat. Pożółkły szelest melodii. Zakochani…

Obrachunek z Bogiem

Może to był sen – (chociaż nie) A może zamroczył mnie trunek Siedzieliśmy razem Bóg i ja I robiliśmy rachunek… Bóg był starszym panem O spojrzeniu pełnym łaski Miał siwą…

Jak tu wybaczać

Tak niedawno przecież Jakby wczoraj a Tyle minęło od tej pory lat Ja dźwigam wciąż na sobie Historyczny garb Który mi przyprawił wtedy Zbyt okrutny świat Jak tu wybaczać Jeśli…