Głowa

Czesław Miłosz

Olbrzymia głowa wynurzała się
zza pagórków po drugiej stronie rzeki
i widziała chłopca z wędką,
który, wpatrzony w pławik,
myślał tylko: weźmie, nie weźmie.

– Co z nim zrobimy – zastanawiała się głowa,
wydając dyspozycje duchom lotnym,
wyspecjalizowanym w układaniu losu.

– No i tak – powiada sobie głowa,
mając przed sobą to samo miejsce nad rzeką
i starca, który wrócił tutaj po długich podróżach.

– Niektórym wydaje się,
że to oni sami postanawiają, spełniają.
Ten przynajmniej wie,
że był igraszką sił
chichoczących, nurkujących w powietrzu,
i tylko dziwi się,
że tak mu wypadło.

Twoja ocena
Czesław Miłosz

Wiersze popularnych poetów

KOLNIDRE

Nigdy nie znałem treści, ani słów, tylko melodię błagania. Gdy przymknę oczy, zobaczę znów, jak się z dzieciństwa wspomnień wyłania w żółtym i siwym blasku świec chybot żałosny ramion i…

Na cześć księdza Baki

Ach te muchi, Ach te muchi, Wykonują dziwne ruchi, Tańczą razem z nami, Tak jak pan i pani Na brzegu otchłani. Otchłań nie ma nogi, Nie ma też ogona, Leży…

Stepy Akermańskie

Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu, Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi, Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi, Omijam koralowe ostrowy burzanu. Już mrok zapada, nigdzie drogi…