Do Aleksandry
Ma śliczna Aleksandro, gdybym świat miał w mocy, krwawy uraz na sercu nosząc we dnie, w nocy, dałbym ci go w zakładzie serce okupując, lecz, nędznik, rozgniewane niebo na się czując, i to, co mam, na ołtarz twój niosę z ochotą: krew swoję, zdrowie, wierność, stateczność i z cnotą.