Nad Morskiem Okiem (Do Tadeusza Estreichera)
Nad Morskiem Okiem! — jakże ci zazdroszczę, że tam stoicie w zimnie, ostrym wichrze, w powietrzu świeżych barw — gdy ja tu poszczę, patrząc na kurhan w sinej mgle — za szybą. I dnie przechodzą ciche — coraz cichsze, chyba, że myśl, jak wichr, przeleci nad sadybą, napełni pokój szum — i naraz zgłuchnie — … Przeczytaj wiersz