5/5 - (1 głosów)

Z grzmiącego ocenau

Z grzmiącego oceanu, tłumu, spłynęła na mnie kropla, Szepcząc: Kocham cię, wkrótce umrę, Przebyłam długą drogę po to, by cię ujrzeć, by dotknąć, Bo nie mogłam umrzeć, nie ujrzawszy cię przedtem, Bałam się, ze później mogłabym cię utracić. Oto spotkaliśmy się, przyjrzeli sobie, jesteśmy spokojni. Wracaj w pokoju do oceanu, kochanie. Ja też jestem jego … Przeczytaj wiersz


Walt Whitman

Niegdyś przechodziłem miastem ludnym

Niegdyś przechodziłem miastem ludnym, znacząc w mózgu mym — aby się później tym posłużyć — widoki jego, budownictwo, obyczaje, tradycje; A jednak teraz z całego miasta tego pamiętam jedną tylko kobietę, którą napotkałem tam przypadkiem i która przez miłość dla mnie zatrzymała mnie; Dzień za dniem i noc za nocą byliśmy razem — wszystko inne … Przeczytaj wiersz


Walt Whitman

Bawiłem raz przejazdem w pewnym ludnym mieście

Bawiłem raz przejazdem w pewnym ludnym mieście, gdziem odciskał w mózgu na przyszły użytek kontury miejscowych widowisk, architektury, obyczajów, tradycji, A jednak dziś z całego tego miasta pamiętam tylko spotkaną tam przygodnie kobietę, która z miłości do mnie zatrzymywała mnie, Byliśmy ze sobą dzień w dzień, noc w noc — wszystko inne zdążyłem dawno zapomnieć, … Przeczytaj wiersz


Walt Whitman

Odpływający statek

Spójrz, oto niezmierzone morze, A na jego piersi odpływający statek pod wszystkimi żaglami aż po same czubki masztów. Proporczyk trzepoce na wietrze, gdy okręt mknie, mknie tak statecznie – a wokół ścigłe fale prą przed siebie, Otaczając go tanecznym korowodem blasków i pian. tłumaczenie Zygmunt Glinka


Walt Whitman

Kimże ja w końcu jestem

Kimże ja w końcu jestem, jak nie dzieckiem zakochanym w brzmieniu własnego imienia i powtarzającym je ciągle? Przysłuchuję się z boku – nigdy mnie to nie nuży. Podobnie twoje imię dla ciebie – Czy myślałbyś, że można je wypowiedzieć tylko na dwa albo trzy sposoby?


Walt Whitman

Cuda

Cóż to, czy kto sobie coś robi z cudów? Co do mnie, nie wiem o niczym innym, jak tylko o cudach, Czy spaceruję ulicami Manhattanu, Czy rzucam spojrzenie ponad dachy domów, na niebo, Czy brodzę nagą stopą wzdłuż plaży, tuż na krawędzi wody, Czy stoję pod drzewami w lesie, Czy rozmawiam za dnia z kimś, … Przeczytaj wiersz


Walt Whitman

My dwoje

Tak długo dawaliśmy się zwodzić, my dwoje. Teraz przemienieni, bystro umykamy, jak umyka Przyroda. My jesteśmy Przyrodą, długo nieobecni, teraz powracamy, Stajemy się roślinami, łodygą, listowiem, korzeniami, korą, Tkwimy w ziemi, jesteśmy skałą i skałą, Jesteśmy dębem i dębem, rośniemy obok siebie, Pasiemy się we dwoje pośród stad gotowych do biegu, Jesteśmy dwie ryby pływające … Przeczytaj wiersz


Walt Whitman

Do historyka

Ty, co sławisz rzeczy minione, Coś wydobył to, co zewnętrzne, powierzchnie ras, życie, które obnażało się samo, Coś rozpatrywał człowieka jako wytwór polityk i zbiorowisk, rządzących i kapłanów, Ja, mieszkaniec Alleganów, rozpatruję go samego w sobie, w kręgu jego własnych praw, Cisnąć puls życia, które rzadko obnaża się samo ( wielka duma człowieka samego w … Przeczytaj wiersz


Walt Whitman

Noc na preriach

Noc na preriach, Już po kolacji, przygasa, tli się ognisko, Zmęczeni emigranci śpią, owinięci w koce. Sam idę w ciemność, przystaję i patrzę na gwiazdy. Wydaje mi się, że ich nigdy dotąd nie pojąłem. Teraz wstępuje we mnie pokój i nieśmiertelność, Pochwalam śmierć i sumuję dane. Jakie skróty! Jaka zgodność! Jaka plenitudo! Ten sam dawny … Przeczytaj wiersz


Walt Whitman

Niewzruszenie

Niewzruszenie i stopą swobodną stojąc pośród natury Mistrz lub mistrzyni wszystkiego i pewny siebie wśród spraw irracjonalnych – Nasycony jak one, bierny, wrażliwy, milczący jak one, Szukający zajęcia, ubóstwa, sławy, słabostek, zbrodni mniej ważkich, niż przypuszcałem – Czyli się znajdę w obliczu Zatoki Meksykańskiej, czy w Manhattanie lub Tennessee, na dalekiej północy lub w głębi … Przeczytaj wiersz


Walt Whitman

Czasem, gdy kogoś kocham

Czasem, gdy kogoś kocham, ogornia mnie gniew na myśl, że moja miłość może być nie odwzajemniona, Lecz teraz myślę, że nie ma miłości nie odwzajemnionej, zapłata jest pewna, tak czy inaczej, (Kochałem kiedyś kogoś żarliwie, a bez wzajemności, Lecz dzięki temu powstały te pieśni).


Walt Whitman