Miłość

Jerzy Liebert

Wiem, Pa­nie, jed­ną mi­łość da­łęś, a tak róż­ną,
Że ją go­dzę w mym ser­cu i łą­czeę na próż­no.
W jed­nej oczy, jak gwiaz­dy w prze­ste­rze­niach za­ta­piam,
W oczach dru­giej swe ser­ce i kru­szęi sta­piam.

I jak w ko­cioł pęk­nię­ty w nie bi­jąc na prze­mian,
Z akor­dów nie­bo two­rzę i żą­dzy oce­an,
Błę­ki­ty jed­ną ser­ca na­chy­lam po­ło­wą,
Dru­gą błę­kit od­py­cham i schy­lam na nowo.

Daj, Pa­nie, bym po­łą­czył to mo­rze z błę­ki­tem,
Ciemn­ną ser­ca głę­bi­nę z ser­ca ja­snym szczy­tem.
Bym żar chło­dem owi­nął, chłód prze­pa­lił ża­rem,
Po­jął mi­łość, co skrzy­dłem mi jest i cię­ża­rem.

Twoja ocena

wiosna

Dziewczyna, którą pogryzły psy stanie się panną z Wilka? Urodzi tej wiosny ciepłe i mokre zwierzęta? Pewnie są już w zoo młode ssaki. Albo chociaż ultralekkie rowery w pobliżu. Albo…

od miękkich ubrań chce ci się spać

Za autami na szosie fruną niedopałki i zapach lodówek z marketów sprawia, że myślisz o śmierci w takich dekoracjach, bo znowu jesteśmy „w dziwnym towarzystwie”. Ktoś szepcze o miłości i…

Jawa

Jawa nie pierzcha jak pierzchają sny. Żaden szmer, żaden dzwonek nie rozprasza jej, żaden krzyk ani łoskot z niej nie zrywa. Mętne i wieloznaczne są obrazy w snach, co daje…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci