Wczesnym porankiem

Oskar Wizard

wczesnym porankiem
świat nagle przyśpiesza
wczorajszy dzień tkwi
jeszcze pod powiekami
na senność kawa
jest zawsze najlepsza
i miłe powitanie
między nami

ulice są jeszcze przykryte
mrokiem
myśli się kłębią
i obawa nabrzmiewa
niebawem świat cały
rozbłyśnie urokiem
nawet porankiem
bywa wspaniały

bo przecież jest dom
i ktoś w nim czeka
jest też nadzieja
na dobre zdarzenia
garstka przyjaciół
to połowa nieba
a druga
że życie
się w lepsze
zmienia

Twoja ocena
Oskar Wizard

Wiersze popularnych poetów

piach

W witrynie apteki stały manekiny w kołnierzach ortopedycznych. Kupiłam jeden i chodziłam w nim po mieście. Wchodząc do kwiaciarni i zegarmistrza nie chciałam niczego kupować. Przez okna mieszkań na parapetach…

Znów wędrujemy

Znów wędrujemy ciepłym krajem, malachitową łąką morza. (Ptaki powrotne umierają wśród pomarańczy na rozdrożach.) Na fioletowoszarych łąkach niebo rozpina płynność arkad. Pejzaż w powieki miękko wsiąka, zakrzepła sól na nagich…

Moment nieuwagi

Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza.