urodziny

Agnieszka Wolny-Hamkało

Noce wyczerpują nas zupełnie
dni spędzamy na niczym
Lato mija szybko
wracasz przemoczona
Ręce mają wodę w stawach
Chciałbym wierzyć że tylko bawiłaś się z kotem
Kolację podano w czarnych wazach
Co robiłaś w nocy to już nie jest śmieszne
Tam gdzie wierzby rosną
na tłuczonych cegłach
zostawiłaś ślady
jak ktoś obcy mydło

Twoja ocena
Agnieszka Wolny-Hamkało

Wiersze popularnych poetów

Językami mówić będą

Cokolwiek powiesz, pieniążek, szybka. Życie jest aktem, ale pamiętaj o ciągu. Dalszym, bliższym, bo im dalej, tym bardziej, cokolwiek powiesz. Pieniążek, szybka. Widok na widok. Aż spłynie w kałużę i…

Szew

To krzepnie. Nie ma we mnie miejsca na prawdę, naprawdę nie ma we mnie miejsca. Że chciałbym się na nią nagrać, kiedyś rano odsłuchać? Kto mnie dzisiaj przepisze, kto obudzi…

dlaczego już czwarty raz

dlaczego już czwarty raz przechodzę tędy sam i nie mam pojęcia kto mógłby tu ze mną iść a może tędy nikt nie chodzi i każdy by mnie wyśmiał gdybym mu…