Nagość
Wszystko co kocha, obsłon pragnie zdzierać szaty I obnażać namiętne ukochane łona. Mędrcy z obsłon najskrytszych chcą obnażyć światy I bezpłodna jest miłość cnotą ujarzmiona. O Piękno! zstąp żyjące przed oblicze ludu I rozsłoń się jak Fryne szczerzej, śmielej, prościej; Bez targów nierządnicy, bez tajnego brudu Zepsucia, co w zamkniętej gnieździ się świętości. Niech zadrżą … Przeczytaj wiersz