Jakieś słowa, które mnie dobiegły od sąsiedniego stolika,
sprawiły, że spojrzałem ku drzwiom kawiarni.
I ujrzałem ciało tak piękne,
jakby je utworzył u szczytu mistrzostwa Eros
z radością modelując harmonijne członki,
podnosząc wzrost,
ze wzruszeniem kształtując twarz
i zostawiając od dotknięcia swych palców
czar szczególny na czole, na oczach, na wargach.
Wiersze popularnych poetów
Jasna kolęda
Tam, kiedy w cichą noc duchowie czarni W śniegowej kręcą się burzy i wichrze, Jasna kolęda w przyćmionej piekarni Płakała — w rytmy ubrana najlichsze. Z nią usypiali ludzie gospodarni, A od serc naszych mieli serca cichsze, A gdy się rwali z ubogiej pościeli, To…