Noc pieszczot

Do pra­cy, o mło­dzi lu­dzie… Wzmóż­cie sza­lo­ne za­pa­ły… Złącz­cie mi­ło­sne wy­sił­ki dla słod­kiej Amo­ra chwa­ły… Gru­chaj­cie czu­lej od tkli­wych go­łąb­ków.. Wa­sze piesz­czo­ty niech będą ta­kie na­mięt­ne, jak blusz­czu mi­ło­sne splo­ty… Łącz­cie swe wrą­ce usta — jak łą­czą się dwie po­ło­wy musz­li per­ło­wej… Od­wa­gi… Nie­chaj was nęcą żą­dzy za­wrot­ne prze­pa­ście. Baw­cie się… Słod­ko sza­lej­cie… Ale lamp … Czytaj dalej


Gajusz Petroniusz