Twoja ocena

Prawdziwa rozkosz

Prawdziwa rozkosz nie jest w namiętnościach ślepych. Złączenie się dwu istot bywa nazbyt krótkiem, ażeby w nim mógł szczęścia jaśnieć cały przepych. Płacimy go zbyt prędko żałością i smutkiem. Szybko mijają żądzy lubieżne porywy… Najwyższe szczęście wówczas w duszy nam zagości, gdy w pieszczotach szukając rozkoszy prawdziwej „słodki wstęp“ przedłużymy… do nieskończoności…


Gajusz Petroniusz

Śnieżna kula

Nikt nie wie w świecie całym, że w zimnym śniegu białym ogień mieścić się może. Niedawno Julja miła śniegiem we mnie rzuciła, a śnieg — jak ogień gorze… Cóż od śniegu i lodu więcej ma w sobie chłodu? Tak wszyscy powiadali. A tu od śnieżnej kuli rzuconej ręką Julii serce się moje pali. Gdzież dziś … Przeczytaj wiersz


Gajusz Petroniusz

Do oblubienicy

Oblubienico, zrzuć lniane stroje, które dziś kryją ponęty twoje… Gdy z nich wykwitnie czar twego ciała, twojemu panu oddaj się cała… Alabastrowej przecudnej twarzy niech się twa ręka ranić nie waży… o nie odtrącaj pieszczoty tkliwej… o nie odtrącaj chwili szczęśliwej… Niechaj miłości noc cię nie trwoży… Niechaj rozkoszy raj ci otworzy… Nie broń się.. … Przeczytaj wiersz


Gajusz Petroniusz

Zazdrość

Sęp co wnętrzności targa aż do głębi sęp okrutniejszy ponad inne sępy, — to Zazdrość — która ludzkie dusze gnębi, to smutek — który serca rwie na strzępy…


Gajusz Petroniusz

Lęk stworzył bogów

Z trwogi zrodziły się na świecie bogi… Śmiertelni, drżący od piorunów głosu widzieli ogień zniszczenia złowrogi zapalający wierzchołki Atosu… Widzieli słońce co obiegłszy ziemię do swej kolebki wracało z powrotem. Widzieli miesiąc, który rósł i niknął, by znów zabłysnąć rozpalonem złotem. Wówczas to z trwogi zrodziły się bogi… Zmiana pór roku zwiększa zabobony.. Rolnik Bakchusa … Przeczytaj wiersz


Gajusz Petroniusz

Na zepsute obyczaje

W ciemne przepaście, gdzie umarłaś, Sławo, młodzież nas dzisiaj ciągnie i porywa. Z kałuży bagna co cuchnie plugawo zgraja hołoty skarby wydobywa. Niewolnik stał się bogactwami sławny. Jeniec ma dzisiaj dom przy którym ginie Romulusowy pałac starodawny, przy którym bledną Jowisza świątynie. Cnota w ohydnym bagnisku umiera. Stary Rzym gaśnie jak ginące słońce… A Czarna … Przeczytaj wiersz


Gajusz Petroniusz

Szczęśliwe życie

Błądzisz szukając szczęścia tam, gdzie są same zgryzoty. Nie jest szczęściem swe ręce zdobić w świecące klejnoty, spoczywać na drogim łożu, na miękkich puszystych piórach, pić z naczyń złotych i siadać na drogocennych purpurach. Nie jest szczęśliwy — kto potraw tysiącem stół swój pokrywa, ani kto w śpichrzach swych mieści bogatej Afryki żniwa, lecz ten, … Przeczytaj wiersz


Gajusz Petroniusz

Metempsychoza

I. Kiedy całuję z miłości drżąc najsłodsze kochanie moje, kiedy z pachnących jego warg oddechem wonnym się poję, — cała mi dusza spływa do ust, miłością porwana jedyną, i chce odemnie uciec precz, moja ty rajska chłopczyno… II. Gdyby to tkliwe zbliżenie warg trwało dłużej choć chwilę jedną, radosna dusza moja bez skarg opuściła by … Przeczytaj wiersz


Gajusz Petroniusz

Przepisy mądrości

Równie jest niebezpiecznie za dużo posiadać złota, jak nie posiadać go wcale. Równie jest niebezpiecznie porywać się śmiało na wszystko, jak tchórzyć zawsze i stale. Źle jest milczeć uparcie i źle jest mówić za dużo. Kochanka wasza na mieście równie wam może dokuczyć, jak żona co mieszka w domu, gdy zagniewani jesteście. Wszystko com tutaj … Przeczytaj wiersz


Gajusz Petroniusz

Do dziewczyny pragnącej się podobać

Nie wystarcza dziś uroda, ażeby robić podboje. Jeśli chcesz być miłowaną — uczyń wdzięcznem liczko twoje. Dowcip, dobry żart, wesołość — oto kobiety ozdoba. zalotność i zręczna mowa też się mężczyznom podoba. Nakoniec niech twej piękności Sztuka wdzięków swoich doda Bez chęci by się podobać gaśnie dziś każda uroda…


Gajusz Petroniusz

Radość odmiany

Nie chcę zwilżać mego gardła winem jednem i tem samem — Ni namaszczać mojej głowy zawsze jednakim balsamem… Byk na bujnych łąkach lubi trawy i pastwiska świeże… Chętnie jadło swe odmienia nawet i najdziksze zwierze. Miłości naszej ku słońcu powód również jest i taki, iż Febus w swój wóz co rano inne zaprzęga rumaki..


Gajusz Petroniusz

Obyczaje zamorskie

Gardź zwyczajami zza morza. Fałszu i zdrady w nich wiele. Niżeli trzystu Sokratów — wolę jednego Katona Najuczciwszemi na ziemi są rzymscy obywatele.


Gajusz Petroniusz

Do kochanki

Oczy twe cudnie jaśnieją jak złote gwiazdy błękitu. Patrzę na ciebie, dziecino, pełen boskiego zachwytu… Płeć twoja delikatniejsza od róż z Cezara ogrodów. Usta przedziwnej purpury wonniejsze od słodkich miodów. Włos — słoneczniejszy od złota… Postać — nieziemskiej bogini… Kształt twój niebiański od Wenus stokroć cudniejszą cię czyni… Gdy twoje białe rączyny jedwabie barwiste plotą, … Przeczytaj wiersz


Gajusz Petroniusz

Granaty

Lesbia, światłość mej duszy granaty mi dzisiaj przysłała. Odtąd me serce niechęcią do innych owoców pała. Ani mi kasztan kolczasty nie sprawia teraz uciechy, ni pigwa o białym lekkim puszku, ni słodkie orzechy. O, Amaryllis miła… Lubiłaś ty ongi śliwy… Dziś patrząc na złote śliwy nie czuję się już szczęśliwy. Przerażają mię morwy krwi gorącemi … Przeczytaj wiersz


Gajusz Petroniusz

Noc pieszczot

Do pra­cy, o mło­dzi lu­dzie… Wzmóż­cie sza­lo­ne za­pa­ły… Złącz­cie mi­ło­sne wy­sił­ki dla słod­kiej Amo­ra chwa­ły… Gru­chaj­cie czu­lej od tkli­wych go­łąb­ków.. Wa­sze piesz­czo­ty niech będą ta­kie na­mięt­ne, jak blusz­czu mi­ło­sne splo­ty… Łącz­cie swe wrą­ce usta — jak łą­czą się dwie po­ło­wy musz­li per­ło­wej… Od­wa­gi… Nie­chaj was nęcą żą­dzy za­wrot­ne prze­pa­ście. Baw­cie się… Słod­ko sza­lej­cie… Ale lamp … Przeczytaj wiersz


Gajusz Petroniusz