Zmieniły się czasy

Jan Twardowski

Nazywamy go brzydko stróżem
karzemy mu stać pilnować
używamy jak chłopca na posyłki
kto z nas mu rękę poda
pożałuje że ma skrzydła za duże
sumienie tak czyste że nie wygodne
kolor biały całkiem niepraktyczny
życie obce bo bez pomyłek
miłość niecałą – bo bez umierania
kto z nas go obejmie za szyję
słuchaj – powie – zmieniły się czasy
teraz ja cię światem ukryję

Twoja ocena
Jan Twardowski

Wiersze popularnych poetów

Wiersze o państwie

1 Dogasa legendarna łuna Pożarów, kurzu, krwi i walk, Polsko, wskrzeszona od pioruna, Wezbranych chmur i wieszczych warg! Sztandary twoje, przesiąknięte Poezją i pokoleń krwią, W muzeach drzemią – i są święte; I dobrze jest, że święte są. Jak walka miała lata szkolne (I laury…

Śmierć

Nie ma żadnej różnicy między życiem a śmiercią. Stałem dzisiaj w słonecznej ciszy, nic się nie działo: tylko bezgłośne procesy zachodzące w przyrodzie, mrowienie się trway, powolne więdnięcie kwiatów, oddech wiatru Wtedy odczułem: nie ma żadnej granicy między życiem a śmiercią… Proszę was, przyjaciele: żadnego…

Kochanie

Wszystko jest rezultatem działania substancji. Domy to kloce, puste w środku. Ciało to smutny wisior i dynda na gwoździu inteligencji bądź głupoty. A głupota jest ostrzejszym gwoździem, przebija cię na wylot i ani nie poczujesz. Ciało poddaje się temu wszystkiemu z charakterystycznym dla siebie entuzjazmem….