Zmierzch melodii

Adam Asnyk

Śpiewnej melodii słodycze,
Wpółsenne pienia słowicze
Serc silniej nie wznoszą już:
Na gruzach wiary dziecięcej
Duch ludzki pożąda więcej
Wśród walk i burz.

Nie dość mu tkliwych pobudek,
Róż zwiędłych i niezabudek.
I szmeru srebrzystych strug
Lecz żąda, by w męskiej nucie
Dźwięczało głębsze odczucie
Duchowych dróg.

Trzeba mu w pieśni odbicia
Tej walki o prawdę życia,
Co z niebem rozpoczął wieść,
Prawda dlań teraz najświętsza –
Więc chce przeniknąć do wnętrza
Istnienia treść.

Te, co nęciły go wprzódy,
Banki tęczowej ułudy
Straciły dawniejszy czar,
W chciwej za światłem pogoni
Od błędnych ogników stroni
I nocnych mar.

Twoja ocena
Adam Asnyk

Wiersze popularnych poetów

Ludzie dla początkujących

Ludzie dla początkujących. To oni. Z nostalgicznych depesz. Zestrzeleni ze wspomnień. Pośmiertni. To oni. Filuterne wiosła w rękach. Na skalnych ścieżkach jeszcze ślady. Spłoszony kamień spada pomiędzy ich głosy. Niewymeldowane dotąd strzępy…

Piosenka

Jakakolwiek jest boleść, będzie więcej boleści. Noc jest czarna, ale bedzie czarniejsza. Dobrze takim co żyli ale w porę odeszli. Ty więc nie bierz spraw ludzkich do serca.   Los…

Niedziela

W dzień, za miastem, na rzece, która się już nie pieni, mewy, czy łodzie z żaglami, z krzykiem nadbiegną zewsząd. Połykasz śmietankę obłoków, za miastem, nad rzeką, w zieleni soczystej…