Cebula

Wisława Szymborska

Co in­ne­go ce­bu­la.
Ona nie ma wnętrz­no­ści.
Jest sobą na wskroś ce­bu­lą,
do stop­nia ce­bu­licz­no­ści.
Ce­bu­la­sta na ze­wnątrz,
ce­bu­lo­wa do rdze­nia,
mo­gła­by wej­rzeć w sie­bie
ce­bu­la bez prze­ra­że­nia.

W nas ob­czy­zna i dzi­kość
le­d­wie skó­rą przy­kry­ta,
in­fer­no w nas in­ter­ny,
ana­to­mia gwał­tow­na,
a w ce­bu­li ce­bu­la,
nie po­kręt­ne je­li­ta.
Ona wie­le­kroć naga,
do głę­bi itym­po­dob­na.

Byt nie­sprzecz­ny ce­bu­la,
uda­ny ce­bu­la twor.
W jed­nej po pro­stu dru­ga,
w więk­szej mniej­sza za­war­ta,
a w na­stęp­nej ko­lej­na,
czy­li trze­cia i czwar­ta.
Do­środ­ko­wa fuga.
Echo zło­żo­ne w chór.

Ce­bu­la, to ja ro­zu­miem:
naj­na­dob­niej­szy brzuch świa­ta.
Sam sie au­re­ola­mi
na wła­sną chwa­łę opla­ta.
W nas – tłusz­cze, ner­wy, żyły,
ślu­zy i se­kret­no­ści.
I jest nam od­mó­wio­ny
idio­tyzm do­sko­na­ło­ści.

Twoja ocena
Wisława Szymborska

Wiersze popularnych poetów

Zmierzchun

Póty w cieniu jałowca śniła rozłożyście, Aż z lasu wybrnął Zmierzchun — i pomącił liście. Złote żuki, wylęgłe z ciepłych snów dziewczyny, Wnicestwiły się w bujnej piersi — kosmaciny. Poznał…

Głos

W szpitalach nauczyłem się pokory i chodzę wsłuchany w głos, który płacze we mnie i żaleje, litując się nad nami, ludźmi. Nasze mięśnie są uniwersalne. Pompy naszych serc są uniwersalne….

Trudny czas

Nikt nie wie, czemu czas jest tak Panu bliski. Kotku mój, powiedz, co przynosi ktoś, z kim się całkowicie nie zgadzam? Świat nadal jest takim, jakim był. Kim było to…