Trzy słowa najdziwniejsze

Wisława Szymborska

Kie­dy wy­ma­wiam sło­wo Przy­szłość,
pierw­sza sy­la­ba od­cho­dzi już do prze­szło­ści.

Kie­dy wy­ma­wiam sło­wo Ci­sza,
nisz­czę ją.

Kie­dy wy­ma­wiam sło­wo Nic,
stwa­rzam co, co nie mie­ści się w żad­nym nie­by­cie

Twoja ocena
Wisława Szymborska

Wiersze popularnych poetów

Harmonia Beethovena

Naj­pierw ko­nie ża­łob­ne pię­trzy­ły się do chmur uno­sząc przy­łbi­ce miast i gwiazd zie­lo­ne stru­ny, za­sty­ga­jąc w po­mnik uko­śny, w po­chy­lo­ny szturm, aż krzy­cza­ło ze­wsząd, że runą. Grzmiał wiatr, a po­są­gi…

Epos-Nasza

I Z którego dziejów czytać się uczyłem, Rycerzu! – piosnkę zaśpiewam i tobie. Wysoki, właśnie obrócony tyłem Do słońca, które złoci się na żłobie I, po pancerzu przebiegłszy promieniem, Z…

Unde malum

 „Skąd się bierze zło?                                                  jak to skąd                                                  z człowieka                                                  zawsze z człowieka                                                  i tylko z człowieka”                                                              Tadeusz Różewicz Niestety panie Tadeuszu dobra natura i zły człowiek…