Twoja ocena

Zmęczony

Tyle roboty na dziś łajdaków nawracasz trzy miliony ideologów uczysz prywatnie Marksa wybijasz im z głowy biedaków chcesz zabezpieczyć panie z fioła leczyć Nie męcz nie naprzykrzaj się z każdej strony nasz Pan Bóg taki zmęczony


Jan Twardowski

Było

wiersze staroświeckie co wzruszają teraz z rymami jak należy z przecinkiem i kropką z dworem co znikł nagle cicho i na zawsze a wiadomo cisza większa niż milczenie i pamięć już posłuszna gdy przeszłość przychodzi z babcią co na werandzie cerowała dziurę bez nożyczek zębami przegryzając nitkę tuż przy koszu na grzyby by się nie … Przeczytaj wiersz


Jan Twardowski

Zgaduj zgadula

Pszczoły w samo południe podkradają złoto nie denerwuj nie mów nie wiadomo co to serca po dwa biegną by spotkać się nocą nie udawaj głuptasów co nie wiedzą po co Niewidzialny bliżej pomniki na złom nie bądź osłem co nie wie kto na śmietnik kto


Jan Twardowski

Co zostało we mnie

Nie o grzechy mnie pytaj co zostało we mnie Ile szczerości tego co już było dawno ile uśmiechów wcześniejszych od myśli niewinności jak długowłosego jamnika albumu z wierszem \’kto bibułę buchnie niech mu łapa spadnie\’ snu od bólu głowy liścia wiązu co drapie serce widzącego bez okularów barwy której się uczyłem jak muzyki kamienia wystrzelonego … Przeczytaj wiersz


Jan Twardowski

Zdejmowanie z krzyża

Rozpoczynam od głowy już nie pytam czy boli śmierć nie znosi takich pytań bo po co włosy teraz odgarniam spod za ciężkiej korony co jak owce czarne się tłoczą potem ciernie wyjmuję po kolei całuję liczę na głos pierwszy drugi trzeci groźne zajadłe teraz smutne zabawne jak czerwone kredki dla dzieci teraz łzę zdejmuję Mu … Przeczytaj wiersz


Jan Twardowski

Zbawiony

Ten którego kochają zostanie zbawiony choć kocha się dlatego, że się nie rozumie niekiedy tylko ogarnia zdumienie jakby się księżyc świntuch rozebrał do naga Ten którego kochają zostanie zbawiony Ile razy błądziłeś ale ktoś cię kochał czekał w oknie bo oddech pozostał na szybie ile razy grzeszyłeś — łza cię uzdrowiła a miłość jest już … Przeczytaj wiersz


Jan Twardowski

Zwyczajny

Nie od święta właśnie na co dzień taki co przychodzi w czwartek po środzie nie martwi się że kiepska pogoda spokojny że nic się nie stało bo mleko wykipiało nie myśli z lękiem że małe zawsze za wielkie tłumaczy że ktoś zmęczony bo serce ma z każdej strony wie że ktoś zgrzeszył po drodze a … Przeczytaj wiersz


Jan Twardowski

Zmieniły się czasy

Nazywamy go brzydko stróżem karzemy mu stać pilnować używamy jak chłopca na posyłki kto z nas mu rękę poda pożałuje że ma skrzydła za duże sumienie tak czyste że nie wygodne kolor biały całkiem niepraktyczny życie obce bo bez pomyłek miłość niecałą – bo bez umierania kto z nas go obejmie za szyję słuchaj – … Przeczytaj wiersz


Jan Twardowski

Żaba

Wrona nie ma pretensji że jest tylko wroną gawron zadowolony że został gawronem może tak go przezwano bo wraca na zimę zresztą nic gawron nie wie o gawronie jaskółka się cieszy że fruwa we fraku sam Bóg jej powycinał widełki w ogonie zimorodek koślawy piękny niebieski nad wodą samotny jak samotny co zajął się sobą … Przeczytaj wiersz


Jan Twardowski

Anioł poważny i niepoważne pytania

Czy zostałeś aniołem dopiero po dłuższym namyśle czy zamiast palca serdecznego masz tylko wskazujący czy spowiadasz tylko z grzechów ciężkich bo lekkie trudno udźwignąć czy klaszczesz w dłonie patrząc na konanie jak na sytuację przedbramkową czy nigdy nie płaczesz, żeby się nigdy nie uśmiechać czy umiesz uważnie bez powodu słuchać czy nie przytulasz się żeby … Przeczytaj wiersz


Jan Twardowski

Boję się Twojej miłości

Nie boję się dętej orkiestry przy końcu świata biblijnego tupania boję się Twojej miłości że kochasz zupełnie inaczej tak bliski i inny jak mrówka przed niedźwiedziem krzyże ustawiasz jak żołnierzy na wysokich nie patrzysz moimi oczyma może widzisz jak pszczoła dla której białe lilie są zielononiebieskie pytającego omijasz jak jeża na spacerze głosisz że czystość … Przeczytaj wiersz


Jan Twardowski

Anioł

są takie chwile kiedy się odchodzi od Aniołów Stróżów nawet Cherubinów od tych co wysoko od tych co w pobliżu – do Jezusa człowieka niziutko na ziemi Anioł nie zrozumie nie wisiał na krzyżu i miłość zna łatwą skoro nie ma ciała


Jan Twardowski

Bóg

kto Boga stworzył uczeń zapytał ksiądz dał się przyłapać poczerwieniał nie wie A Bóg chodzi jak po Tatrach w niebie tak wszechmogący, że nie stworzył siebie


Jan Twardowski