Twoja ocena

Okna

Szpitalnego posłania smutkiem unużony I zapachem, co płynie od firanek bieli — Na pusty mur samotny, w krucyfiks wpatrzony — Nieraz umierający wychodzi z pościeli. I nie po to, by ogrzać swe gnijące ciało, Lecz by widzieć jak słońce ogrzewa przedmioty I przylepia wychudłą głowę osiwiałą Do szyb, które oświetla promień słońca złoty. Usta jego … Przeczytaj wiersz


Stéphane Mallarmé

Katar

Spotkał katar Katarzynę – A – psik! Katarzyna pod pierzynę – A – psik! Sprowadzono wnet doktora – A – psik! „Pani jest na katar chora” – A – psik! Terpentyną grzbiet jej natarł – A – psik! A po chwili sam miał katar – A – psik! Poszedł doktor do rejenta – A – … Przeczytaj wiersz


Jan Brzechwa

Smok

Na Wawelu, proszę pana Mieszkał smok, co zawsze z rana Zjadał prosię lub barana. Przy obiedzie smok połykał cztery kury lub indyka nadto krowę albo byka. Nagle raz, przy Wielkim Piątku Krzyknął Coś tu nie w porządku ! Poczuł wielki ból w żołądku Potem spuchła mu wątroba, dwa migdały, płuca oba Jak choroba, to choroba … Przeczytaj wiersz


Julian Tuwim

Śmierć braciszka

Leżał w trumnie umarły na szkarlatynę na gładziutkich sosnowych deskach. Trumna pewnie w środku była niebieska, bo miał niebieskie oczy. Ojciec szedł za pogrzebem w długim surducie i dzień był strasznie długi; matka nie krzyczała, tylko szeptała: „O Boże, to już drugi!” Padał deszcz. Nikt konwulsji nie dostał, gdy spuścili trumnę na sznureczkach. Doktorowi wypadła … Przeczytaj wiersz


Konstanty Ildefons Gałczyński

Przyjaciele zajączka

Chorował zajączek. Bolało go w boku. Nie mógł się poruszać ani zrobić kroku. Więc do swych przyjaciół wysłał listy krótkie: „Jestem bardzo chory, donoszę ze smutkiem – Zajączek”. Najpierw przyleciały dwie lekarki-sowy; – Nie martw się, zajączku, wkrótce będziesz zdrowy! A potem przybiegła wiewióreczka z zielem: – Zanim je naparzę, łóżko ci pościelę! Przyleciały również … Przeczytaj wiersz


Ludwik Wiszniewski

Chory kotek

Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku. I przyszedł kot doktor. – Jak się masz, koteczku? – Źle bardzo- i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego I dziwy mu prawi: – Zanadto się jadło, co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo! gorączka! Źle bardzo, koteczku! Oj … Przeczytaj wiersz


Stanisław Jachowicz

I masz babo placek

leżysz w łóżku chory prawie 41 – letni z nieba wiadra wody na jezdnię sklepy i przechodniów deszcz na obiad dzisiaj placki z pieczarkami Inie też katar daje się we znaki aż skóra zeszła do połowy nosa za oknem grzmoty po dachach i rynnach harcują jak podniebne koty ostatnio przekonałem się że ktoś zamieszkał we … Przeczytaj wiersz


Jacek Mączka

Gorączka

Długo pościł, a Bóg nie przyjął postu. Bez uzasadnień. Mógł, lecz nie przyjął. Po prostu. Pod powiekami biała gorączka. gdyby anioła spotkał – to z nim zwarłby się, ale ciebie napotkał.


Marcin Świetlicki

Zabawa

skąd do mnie przychodzisz wierszu i gdzie znikasz podobno przychodzisz do mnie na setce ketrelu (jakie to szczęście że nie ukrywam tabletek głęboko pod językiem a potem gdy nikt nie widzi jeszcze głębiej pod prześcieradłem pod siennikiem) jakie to szczęście że mój język jest w ciągłym ruchu skąd do mnie przychodzisz dziecinko dlaczego nie chcesz ze mną pozostać tak bardzo pragnę bawić się z tobą i nie przegrywać


Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Wyobrażenie

nic nas tak nie zaprząta jak wiersz (wyobrażenie wiersza) który zawsze ustępuje pod naciskiem słowa i zawsze mu czegoś brakuje ale nie wiem czego gdybym wiedział tobym (odrzuciwszy ketrel) nad tym tekstem ani chwili dłużej nie siedział (14 V 2015)


Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Piosenka o rzeczy czarnoleskiej

kochałem was przyjaciele lecz nie tak bardzo żeby się zatracić choć poszedłbym za wami znacznie dalej jeszcze dalej gdyby nie chora matka której musiałem podać halopopierdol w kropelkach bo wypluwała wszystkie tabletki zarzekając się przy tym że poezja to co innego poezji się nie wypluwa (11 I 2016)


Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Miss Schizofrenii

bodaj w jarosławskim szpitalu psychiatrycznym urządzono wybory Miss Schizofrenii jest bowiem powiedziane że piękno znajduje się pod maską choroby trzeba ją tylko odrzucić narodzić się dla świata cokolwiek to znaczy narodzić się dla siebie zanim z lasu Kuczary przyjdzie pewien zły mężczyzna lecz nie będzie to Bezpaluch w towarzystwie znanej skądinąd niedobrzycy o imieniu Fećka (29 VIII 2013)


Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

only lovers left alive

Widział w nocy kryształy wielkości grzybów atomowych. I gwiazdy cienkie jak wafle. Lekarz bał się powiedzieć, Ile się z tego dziedziczy. A teraz stoimy w kuchni jak w tunelu bez wyjścia z rozłożonymi bezradnie rękami. Nie wiadomo co powiedzieć dziecku, kiedy pyta, dlaczego na oddziale to pielęgniarki trzymają u siebie kable do ładowarek.


Agnieszka Wolny-Hamkało

Piosenka chorego na raka podlewającego pelargonie

Rak jest choroba nieuleczalną Śmierć jest zjawiskiem nieodwracalnym W śmiesznym ubranku w piżamie pasiastej Podlewam pelargonie Pelargonie jak krew czerwone Pelargonie białe jak mleko W błękitnym brzęku lata o zmierzchu Na szpitalnym balkonie Ptaki wróżą rosę doktorze Rosa biała furie upałów Ja podlewam nasze pelargonie Mądry biały doktorze Rak jest chorobą nieuleczalną Życie jest treścią … Przeczytaj wiersz


Andrzej Bursa

Sklepy zoologiczne

Sklepy zoologiczne. Obóz internowanych z mojego dzieciństwa. Świnki morskie. Papugi. Knarki. Chorowity zapach niewoli. Trociny wydarzeń. W domu wypluwałam depresję. Kotka Antygona nie pokazała się wiecej. Łapki na myszy pod Verdun i potem ciąg dalszy aż do Auschwitz. Nie wiedziałam czym to się skończy kiedy zgłaszałam się do życia. Na ochotnika.


Ewa Lipska

Zdjęcie z krzyża

Rozmaite zdjęcia z krzyża bywają, na przykład: zdjęcie z krzyża samotności Ktoś cię nagle odnajdzie, ugości, mówi na ty, jak w Kanie zatańczy, doda miodu, ujmie szarańczy Albo: zdjęcie z krzyża choroby Wstajesz z łoża jak Dawid młody- I już jesteś do pracy gotowy, gotów guza nabić Goliatowi Ale są takie krzyże ogromne, gdy kochając- … Przeczytaj wiersz


Jan Twardowski

Od tej chwili

Schizofrenik z pietyzmem rozdwajał na piętrze swoje życie na jeszcze na jeszcze na więcej hodował dnie w zachodach i w mglistych porankach ale śmierć mu sprawiła przykrą niespodziankę. Od tej chwili nie wierzę własnej schizofrenii jaźń skutecznie sprawdzając.


Ewa Lipska

Chory synek

Wróbelkom nie sypiesz bułeczki Wiewiórka nie przyjdzie do raczki Mój synek jest chory… Łóżeczko zdyszane oblepia gorączka Ach dałbym ci księżyców tysiąc I pałac miodowy za górą Osiołka i parę tygrysią Jak gdybyś już bajki rozumiał Lecz ty nie rozumiesz biedactwo I w główce maleńkiej coś marzysz A żona pobiegła do miasta Ażeby sprowadzić lekarza … Przeczytaj wiersz


Andrzej Bursa

powystrzelać wszystkich zdrowych

piszę bo się boję siebie zostawić w izolatce tej schowanej w dziewiątym korytarzu, za klitką na miotły mówią że kiedyś był tam gabinet dyrektora i że on się zabił, bo przywieźli tutaj jego żonę ale mniejsza z tym, piszę żebyście wiedzieli kisiel dają rozwodniony, herbatników nie można po ludzku pogryźć, trzeba je wpierw nawilżać śliną … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka

Nie mogę go sobie wybić, wybić z głowy

Nie mogę go sobie wybić, wybić z głowy. Jemu mieszało się w głowie od lat w komisariatach i w Bellevue. Podjechał pod mój dom w Providence ho ho o 8 rano w taksówce z Cambridge i kazał jej czekać. Chodził po pokoju i nie chciał śniadania a nawet kawy, ba, nawet drinka. Przemierzał pokój, powiedziałem … Przeczytaj wiersz


John Berryman

Jest chory i przyjedzie o 19.40

Z kim? Z czym? Z przełykiem bez śliny, z resztkami. Dziękuję ci że byłeś, bo wszystko co słyszysz, możesz odnieść do niej. Po deszczu dalej: muzyka, żadnych listów, nie damy mu na imię, czysta fizyka i Violetta Villas. Trzy po trzy na minutę, jedno okno otwarte. Proszę zamykać drzwi, w żadnym wypadku nie palić, nie rozmawiać o … Przeczytaj wiersz


Tomasz Pułka