Twoja ocena

Odlot bocianów

Stadem krążą już bociany Ponad wsią rodzinną, Odlatują w kraj nieznany, Bo im tutaj zimno. Słychać klekot ich żałosny: – Strach nam srogiej zimy! Do widzenia aż do wiosny, Wcześniej nie wrócimy! Hen, za morze odlatują, Tam, gdzie słonko świeci. Mogą lecieć – nie popsują Gniazd bocianich dzieci.


Władysław Broniewski

Robotnik z Radomia

Nie wiem, co to poezja, nie wiem, po co i na co, wiem, że czasami ludzie czytają wiersze i płaczą, a potem sami piszą, mozolnie i nieudolnie, by od dławiącej ciszy łkające serce uwolnić. A kiedy synka stracił pewien robociarz z Radomia, o wierszu pomyślał z płaczem i list napisał do mnie: „Chłopczyk był śliczny … Przeczytaj wiersz


Władysław Broniewski

Nocny gość

Dlaczego pukasz do okien nocą, gdy zasnąć nie mogę? Dlaczego ciężkim, powolnym krokiem budzisz skrzypiącą podłogę? A potem stajesz koło mnie, a potem siadasz przy mnie – oczy masz białe, ślepe i ogromne, ręce masz zimne. Pokazujesz mi plamę wilgotną, ten ciemny ślad na koszuli, i każesz mi ręką dotknąć, i każesz do ust przytulić… … Przeczytaj wiersz


Władysław Broniewski

Tramwaj

Tramwaj z rana jest wesoły, bo odwozi nas do szkoły. Do południa mu się nudzi, bo w tramwaju mało ludzi. A o drugiej na przystanku głośno dzwoni: „Wsiadaj Janku! Ale nie skacz do mnie w biegu, Bo się może stać coś złego!” Dzyń-dzyń-dzyń. Przed domem staje. Można lubić i tramwaje.


Władysław Broniewski

Ballady i romanse

„Słuchaj, dzieweczko! Ona nie słucha… To dzien biały, to miasteczko…” Nie ma miasteczka, nie ma żywego ducha, po gruzach biega naga, ruda Ryfka, trzynastoletnie dziecko. Przejeżdżali grubi Niemcy w grubym tanku. (Uciekaj, uciekaj, Ryfka!) „Mama pod gruzami, tata w Majdanku…” Roześmiała się, zakręciła się, znikła. I przejeżdżał znajomy, dobry łyk z Lubartowa: „Masz , Ryfka, … Przeczytaj wiersz


Władysław Broniewski

Elegia o śmierci Ludwika Waryńskiego

Jeżeli nie lękasz się pieśni stłumionej, złowrogiej i głuchej, gdy serce masz męża i jeśli pieśń kochasz swobodną – posłuchaj. Szeroka, szeroka jest ziemia, gdy myślą ogarnąć ją lotną, szeroko po ziemi więzienia, głęboka w wiezieniu samotność. Już dziąsła przeżarte szkorbutem, już nogi spuchnięte i martwe, już koniec, już płuca wyplute – lecz palą się … Przeczytaj wiersz


Władysław Broniewski

Kolumb

Ryczy ocean, ciężko tocząc fale. Między otchłanią nieb i wód odmęty, płyną na zachód długo i wytrwale trzy pod wzdętymi żaglami okręty. Trzeci już miesiąc prują szlak nieznany, lądu nie widać, lęk pośród załogi. Miraże wstają z mętu morskiej piany, wicher się zrywa gwałtowny, złowrogi. „Wracajmy!” – woła żeglarzy gromada, lecz Krzysztof Kolumb, śmiały wódz … Przeczytaj wiersz


Władysław Broniewski

Poezja

Ty przychodzisz jak noc majowa, biała noc, uśpiona w jaśminie, i jaśminem pachną twoje słowa, i księżycem sen srebrny płynie, płyniesz cicha przez noce bezsenne – cichą nocą tak liście szeleszczą- szepcesz sny, szepcesz słowa tajemne, w słowach cichych skąpana jak w deszczu… To za mało! Za mało! Za mało! Twoje słowa tumanią i kłamią! … Przeczytaj wiersz


Władysław Broniewski

Bagnet na broń

Kiedy przyjdą podpalić dom, ten, w którym mieszkasz – Polskę, kiedy rzucą przed siebie grom kiedy runą żelaznym wojskiem i pod drzwiami staną, i nocą kolbami w drzwi załomocą – ty, ze snu podnosząc skroń, stań u drzwi. Bagnet na broń! Trzeba krwi! Są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli, ale … Przeczytaj wiersz


Władysław Broniewski