Dromader

Primo Levi

Na co te wszystkie swary, kłótnie i wojny?
Naśladujcie mnie tylko.
Nie ma wody? Obejdzie się,
Byleby tylko nie trwonić oddechu.
Nie ma nic do jedzenia? Zaczerpnę z garbu:
Gdy czas wam sprzyja,
Wyhodujcie go sobie.
A jeśli garb wiotczeje,
Zadowalam się karczem i sianem:
Zielona trawa to znak lubieżności i pustki.
Mam brzydki głos? Milczę prawie bez przerwy,
A kiedy parskam, nikt mnie nie słyszy.
Jestem brzydki?, Obym się podobał samicy,
A nasze wiedzą, co dobre,
I dają najlepsze mleko na świecie.
Żądajcie takiego od waszych.
Tak, jestem sługą, ale pustynia jest moja:
Nie ma sługi, który nie miałby swego królestwa.
Moim królestwem jest rozpacz:
Nie zna granic.

tłumaczenie Jarosław Mikołajewski

Twoja ocena
Primo Levi

Wiersze popularnych poetów

Kotek

Miauczy kotek: miau! – Coś ty, kotku, miał? – Miałem ja miseczkę mleczka, Teraz pusta jest miseczka, A jeszcze bym chciał. Wzdycha kotek: o! – Co ci, kotku, co? –…

Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie

I Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie, Że ci z e z ł o t a s t a t u ę lud niesie, Otruwszy pierwej?… Coś ty Italii zrobił, Alighieri,…

Zmory wiosenne

Biegnie dziewczyna lasem. Zieleni się jej czas… Oto jej włos rozwiany, a oto – szum i las! Od mrowisk słońce dymi we złotych kurzach – mgłach. A piersi jej rozpiera…