Wieku, płodnego w cuda i dziwy,
Mówią, że Babia tak się wzdęła góra,
Iż wszelki na świecie duch żywy
I cała nawet zlękła się natura.
Strasznego nazbyt coś miała porodzić.
Gdy już zaczęła pora nadchodzić,
Ogromnym stękiem jawiła swe bole.
Wstrząsły się lasy i poblizkie pole,
Uwięzły w swych brzegach rzeki,
Wszystkie pagórki, wszystkie okolice
Zważają na tak dziwną tajemnicę;
Nie była jeszcze to nigdy przed wieki.
Wszyscy i ze wsi i z miasta,
I mężczyzna i niewiasta,
Zbiegli się na ten widok, i z daleka,
Co stąd wyniknie, każdy, patrząc, czeka;
Rzecz bowiem nowa i cud, daj go Bogu:
Góra w połogu!
Wszyscy w zdumieniu mówią: „Obaczymyż,
„Co tak ogromne brzemię
„Wyda na ziemię!“
Aż tu wtem drobna wypadnie mysz…
Przypowieść owa często prawdziwą
Z tej tu potwierdza się góry,
Że z wielkiej zazwyczaj chmury
Mały deszcz bywa.
Wiersze popularnych poetów
Tak mało
Tak mało powiedziałem. Krótkie dni. Krótkie dni, Krótkie noce, Krótkie lata. Tak mało powiedziałem, Nie zdążyłem. Serce moje zmęczyło się Zachwytem, Rozpaczą, Gorliwością, Nadzieją. Paszcza lewiatana Zamykała się na mnie. Nagi leżałem na brzegach Bezludnych wysp. Porwał mnie w otchłań ze sobą Biały wieloryb świata….