Do miłości

Stanisław Trembecki

Mi­ło­ści! nad na­szy­mi po­każ li­tość jęki!
A że, bę­dąc czło­wie­kiem, wię­zy two­je zno­szę –
Spraw twą roz­kosz tak dłu­gą, jak są two­je męki,
Lub tak krót­kie twe męki, jak są twe roz­ko­sze!

Twoja ocena
Stanisław Trembecki

Wiersze popularnych poetów

Moja kara

Sama już zawracam rzeki bieg I przerabiam szloch w ulewny deszcz Jeśli zechcę światło zmienię w dźwięk I bez żalu już nie dotknę cię Nie mam do stracenia nawet nieistnienia Żadna mnie nie spotka wiara Oto moja kara Wciąż odwracam usta od twych ust Każdą…

errata

miasta, pinezki, znalezione wieczory początki z marszu, niedograne ukłony pozory kurtyny i mów tak bez krzesła można się skończyć z samego zmęczenia, nie wiedząc nawet, że coś się zaczyna komponować i scalać. sklepowe pożegnania lub choćby tłumaczenia późnego powrotu, rytm wybijany gałęzią na morzu, niepomocny,…

Polacy

Oto rozmawiam z cieniami rycerzy w głuchej, wygasłej urnie mojej ziemi, a głosy jak organy rosną i strudzeni, tyle wieków zwalając, co nad nimi leżą, tyle serc w jeden kamień skutych, nim odwalą, jak ciemność stygną we mnie i jak wiatr się żalą. O! Straszne,…