Płacząca córka

O quam te memorem virgo… Na ostatnim stań schodów kamieniu, Pochylona nad urną w ogrodzie – Wpleć, wpleć we włosy złociste promienie I kwiatów przytul niespodzianą mękę, I odrzuć je na ziemię, i odejdź stąd, odejdź, Przelotny wyrzut kryjąc pod powieką, Lecz wpleć we włosy złociste promienie. Tak chciałbym, żeby porzucił ją nagle, Tak chciałbym, … Przeczytaj wiersz


Thomas Stearns Eliot

Kiedyśmy się żegnali

Kiedyśmy się żegnali We łzach i w milczeniu, Gdyś się smutna oparła Na moim ramieniu, Twarz miałaś bladą, zimną, Pocałunek zimniejszy, Wróżyła mi ta chwila Okropność dzisiejszej. Zimno na moje czoło Spadła rosa ranku – Przeczułem, że zapomnisz O dawnym kochanku. Dziś zachwiana twa sława, Śluby zniweczone, Dziś słyszę twoje imię I za ciebie płonę. … Przeczytaj wiersz


George Gordon Byron

Uwaga dramat

Mały szary człowiek taki szary jak poniedziałek po niedzieli szary jak szara mysz na szarym polu dowolnie sortowany magazynowany i sprzedawany hurtownie oraz krążący w obiegu detalicznie jako jeden z detali ogromnej sumy identycznych detali detal właściwie zbędny o wiele bardziej zbędny od cyfry pod którą jest zapisany zapłonął wielką miłością.


Andrzej Bursa

Dyskurs z poetą

Jak oddać zapach w poezji… na pewno nie przez proste nazwanie ale cały wiersz musi pachnieć i rym i rytm muszą mieć temperaturę miodowej polany a każdy przeskok rytmiczny coś z powiewu róży przerzuconej nad ogrodem rozmawialiśmy w jak najlepszej symbiozie aż do chwili gdy powiedziałem: „wynieś proszę do wiadro bo potwornie tu śmierdzi szczyną” … Przeczytaj wiersz


Andrzej Bursa

Dobranoc

Dobranoc, dobranoc mężczyzno, zbiegany za groszem jak mrówka dobranoc, niech sny Ci się przyśnią porosłe drzewami w złotówkach Złotówki jak liście na wietrze czeredą unoszą się całą Garściami pakujesz je w kieszeń a resztę taczkami w PKO Aż prosisz by rząd ulżył Tobie i w portfel zapuścił Ci dren Dobranoc, dobranoc mój chłopie już czas … Przeczytaj wiersz


Jeremi Przybora

Pojednanie

Namiętność rodzi ból! Gdzież ukojenie Dla serca, co już znużone jest męką? Gdzież wy, godziny minione jak mgnienie? Daremniem wybrał ponad wszystko – piękno; Posępny jest mój duch i czyn ułomny. O świecie marzeń, jakżeś wiarołomny!   Wtem nadpłynęła nadziemska muzyka, Utkana z tonów i dźwięków miliona, I dusze ludzką do głębi przenika, By wiecznym pięknem była napełniona. Oko się łzawi z tęsknoty ogromu; Jam … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

Do L.

Szczęśliwy, kto w twych oczu przegląda się niebie, Szczęśliwy dwakroć, kto wzdycha do ciebie, Lecz najszczęśliwszym tego ja ocenię, Co swoim twoje obudził westchnienie.


Aleksander Fredro

Wyznanie

Co trudno ukryć? Ogień, wierzę, Bowiem za dnia go zdradzi dym, A w nocy płomień, dzikie zwierzę. Lecz trudno ukryć na równi z nim Miłość. Najgłębiej choć ukryta, Każdy ją z oczu wyczyta.


Johann Wolfgang Goethe

Bliskość ukochanego

Gdy słońca blask nad morza lśni głębiną, Myślę o tobie, miły. Wzywałam cię, gdy księżyc niebem płynął I zdroje się srebrzyły. Widzę cię tam, gdzie skraj dalekiej drogi Szarym zasnuty pyłem, A nocą gdzieś wędrowiec drży ubogi Na ścieżynie zawiłej. Słyszę twój głoś w szumie spienionej fali Bijącej o wybrzeże Lub w cichy gaj przychodzę … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

List zakochanej

Jedno spojrzenie, miły, twoich oczu I na mych ustach jeden pocałunek – Czyż może znaleźć upojniejszy trunek, Kto choć raz w życiu tę słodycz ich poczuł? Z dala od Ciebie żyjąc na uboczu Tobie poświęcam mą myśl i frasunek; Serce potrąca wciąż tę samą strunę Jedną, jedyną… i łzy płyną z oczy. Po licu spływa … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

Piękna noc

Porzuciłem chatki ściany, Gdzie najmilsza moja mieszka: Las tu ciemny, mgłą owiany, Tłumi krok zarosła ścieżka. Księżyc patrzy poprzez chmurę, Zefir mu podaje skrzydła, Brzozy przesyłają w górę Najwonniejsze doń kadzidła. Jak rozkosznie teraz czuję Chłód, co zmysły me ożywia, Jak ta cicha noc czaruje I mą duszę uszczęśliwia. Lecz oddałbym, mogę przysiąc, Choćby to … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

Powitanie i rozłąka

Już do niej czas! Więc noga w strzemię! Poleciał koń mój lotem strzał. Wieczorny wiatr kołysał ziemię, Zawisła noc na szczytach skał; Już wypiętrzony w błękit siny, Stał olbrzym – dąb w spowiciu mgły I patrzył czarno spod gęstwiny Tysiącem oczu pomrok zły. Miesiąc wyjrzawszy zza pagórka Przyświecał tęskno w wonnych mgłach, Wiatr, szeleszczący w … Przeczytaj wiersz


Johann Wolfgang Goethe

Noc

Czy we śnie daremnym, w przypomnieniu leżę pod światłem, co jak koral stacza się prędko? Oto pora, gdy cienie kwiatów w fali wartkiej pływają ciężkie niby karpie w księżycu srebrne. Owad równy jest człowiekowi, ptak zwierzęciu, gdy niebo budząc nas jak struny albo ściszając swym dotknięciem odchodzi ciemne pod powiekę. Żebym pamiętał: równy jestem łunie … Przeczytaj wiersz


Tadeusz Gajcy

Eros i Psyche

na morzach nocy odpływ szumi pianą jak w szkło w pustkę srebrnawą przenika poranek chce wydobyć z topieli dom mój miasto wzgórza słaby i bardzo szary próżno skrzydła trudzi mimo że świt z mórz nocy świat się nie wynurza z zorzy bez horyzontu głosy dwojga ludzi słowa toczcie się do niej powiedzcie znowu serce myśl … Przeczytaj wiersz


Józef Czechowicz

Ballada podwórzowa o przegranym Mussolińszczaku

Był Mussolińszczak Benitem zwany, odstawiał fason ważniakiem – razem z Adolfem i faszystami chciał zapanować nad światem. O nim to właśnie jest ta opowieść, bo wielka była tam draka – kiedy przyleciał z Anglii bombowiec, to wszystkim napędził stracha. Żona Benicie robi rabany – z talerzy skorupy lecą, a dzieci płaczą: Tatuś kochany, skończże, ach skończże z tą hecą … Przeczytaj wiersz


Aleksander Maliszewski

Sen

1 Sen supły płaskie najpierw szeleścił jak oset, aż wykluł niedźwiedzia czy wilka. Wilk był tobą, szedł bosy przez drogę zadymioną jak szkło, drogę dłużącą przez usta. Zresztą wzbierało już i szło, szło zewsząd, przez krzywe, wypukłe lustra: jakieś krucjaty przeciw słońcu. 2 Schody kręte, a trumna w dole maleńka. Huczało echo — kopuła — … Przeczytaj wiersz


Krzysztof Kamil Baczyński

Sny (III)

Śnią się dalekie łowy. Wtedy się odmyka łuk grzbietu, który długo tężał w zamyśleniu, i z wolna noc się pije jak ptaki i cienie wirujące po kole zastygłego krzyku. Sierść rozrasta się szybko, aż całkiem wypełni mroczną kotlinę ścieżki i fosforem trzeszcząc sypie szelest napięty jak ogromne kleszcze, że zdaje się: za chwilę spadnie kropla … Przeczytaj wiersz


Krzysztof Kamil Baczyński

Człowiek w skale…

Człowiek w skale nad morzem wykuty Z prawą ręką wyciągniętą w przyszłość, Gdy ogniście niemy i okrutny Piorun męki zatrząsł jego ciszą, nie drgnął. Przerósł możliwość rozpaczy. Gestu, dwakroć kamienny, nie zmienił. Dwakroć zimniej w zimną wieczność patrzy Zakrwawionym od wewnątrz milczeniem.


Stanisław Ciesielczuk

Janka

Choćbyś świat przeleciał w kółko, samolotem czy jaskółką, choćbyś parę butów zrąbał, nawet dwie; szukaj dniami i nocami, świecą i reflektorami, takiej Janki nie doszukasz się, bo nie! Artylerią i tankami wal na mury, za murami, za górami, za lasami nie ma też; daj więc spokój, no bo przecie drugiej nie ma w całym świecie, nie da rady, musisz wierzyć, … Przeczytaj wiersz


Aleksander Maliszewski