Przypomnienie
Kiedy dla śmiertelników ucichną dnia gwary I noc, wpół-przejrzystą szatę Rozciągając nad głuchej stolicy obszary, Spuszcza sen, trudów zapłatę: Wtenczas mnie samotnemu rozmyślań godziny W ciszy leniwo się wleką, Wtenczas mnie ukąszenia serdecznej gadziny Bezczynnemu srożej pieką. Mary wrą w myśli, którą tęsknota przytłacza I trosk oblegają roje; Wtenczas i Przypomnienie w milczeniu roztacza Przede … Czytaj dalej