rocznik

Marta Podgórnik

1994, klasa francuska. biblią jest sartre, faustem
von daniken. nowa wrażliwość dopiero ma nadejść.
seks egzystuje na marginesie prestiżowych randek,
powinność pojmujemy powierzchownie, czas względnie.
niektóre miały nieszczęście zrozumieć do końca
zawiłość prawdopodobieństwa, inne przejąć się nazbyt
sprawą leukonoe. kanały percepcji lada dzień pękną
uwalniając owoc najpierwszych decyzji. nic nie wiemy,
lecz pisze się już schyłek naszej historii;
choć każda wierzy że się zabezpieczy,
a w razie czego nie pozbędzie się.

5/5 - (1 głosów)
Marta Podgórnik

Wiersze popularnych poetów

Mało zdolna szansonistka

Mało zdolne szansonistki Wykroczenia trują dwa Gąszcz braw je w pasie za silno ściska A wizją bisów blady strach Czy tego chcę czy nie Dopadnie mnie Gdy czyha wróg Ja puszczam w ruch Obsceniczny image Pejsy na twarz Koszerną wodę na gaz Przez przypadki i…

Wołanie w nocy

Wiersze te, napisane między jednym A drugim Wstrząsem, w dniach konania Największej w Europie Gminy Żydowskiej Między końcem lipca a wrześniem 1942, Poświęcam ludziom, o których mogłem się Oprzeć w godzinach zawiei i kompletnego chaosu. Tym nielicznym, którzy umieli w wirze zdarzeń, W tańcu przypadku…

Droga tajemnic

Błękitniejący umarłych proch rośnie w ziemi mocny jak żywioł i na oczach pisze co noc kręte znaki jak mróz na szybie. Białą czaszką kołysze księżyc, stosy planet utkanych z kości, zagubisz się, pomylisz – w tym tokowisku zwierząt szklistym włosem porosłych. Łasi się grom i…