trzydniówka

Marta Podgórnik

wanna znów pełna twoich włosów, czy to w co patrzymy
warte jest uwagi czy pomoże nam w czymś błękit i inne
aspekty dobrych drinków czy nie za dużo fochów

bo poza wszystkim bawiłam się nieźle jeżeli poza wszystkim
potrwałoby dłużej jeżeli w ogóle istnieje możliwość
pociągnięcia dalej na tym samym słodkim debeciku

zawodzi smutna próba wykupienia się skrzynką
nieśmiertelnych browarów bo pustka nie zna odroczenia
i zgasła cywilizacja w najodleglejszym ze stanów południa

chwilowo szczęśliwi choć komfort jest zawsze umowny
zagrożeni dożywociem próbują wynegocjować weekend
zanim przejadą się ze skutkiem śmiertelnym

autostradami, wielopasmówkami cienia
co dla niektórych z nich są jeszcze w budowie

Twoja ocena
Marta Podgórnik

Wiersze popularnych poetów

Jawa

Jawa nie pierzcha jak pierzchają sny. Żaden szmer, żaden dzwonek nie rozprasza jej, żaden krzyk ani łoskot z niej nie zrywa. Mętne i wieloznaczne są obrazy w snach, co daje…

Groza na ekranie

Noc zamczysko. Upiorne cienie… Księżyc przez okno wlewa się strugą szeroką Gdzieś w oddali śpi znużone miasto Przez ponure komnaty wionie śmierci tchnienie Jakieś koszmarne widma po kątach się wloką…

Baśń tęczowa

Od kolebki biegła za mną Czarodziejska baśń tęczowa I szeptała wciąż do ucha Melodyjne zaklęć słowa. Urodzona nad wieczorem Z cichych gawęd mych piastunek, Spala ze mną, na mych ustach…