Śnieżyca

Maria Konopnicka

Za­hu­cza­ły, za­świ­sta­ły
Wi­chry w srebr­ny róg:
Leci, leci tu­man bia­ły,
Aż na cha­ty próg.

Na tej cha­ty próg li­po­wy,
Co ochra­nia nas,
Co otu­la na­sze gło­wy
W złej śnie­ży­cy czas.

A ja sto­ję u okien­ka,
A ja pa­trzę wdal;
Milk­nie, cich­nie ma pio­sen­ka,
Ser­ce chwy­ta żal.

Oj nie jed­na tam sie­ro­ta
Na tem zim­nie drży!
Wiatr chu­ści­ną bied­ną mio­ta,
A mróz ści­na łzy…

O ty, cha­to na­sza dro­ga,
Roz­szerz ścia­ny swe!
Pójdź, sie­ro­to, dzie­cię Boga,
My utu­lim cię!

Twoja ocena
Maria Konopnicka

Wiersze popularnych poetów

Prośba

O mój Aniele, ty rękę Daj! Przez łzy i mękę, Przez ciemny kraj, Do jasnych źródeł ty mnie doprowadź; Racz się zlitować! Serce me zwiędło jak marny Liść; Wśród nocy…

Oprawa

„La Pologne est un pays marécageux où habitent les Juifs” (Polska jest to kraj bagnisty, w którym mieszkają Żydzi) Tragedii, Patryku, przystoi oprawa Skał potrzaskanych, piorunowych przepaści. A ja opisywałem…

Za pięć dwunasta

Nam schodzić nie kazano. Pod strych, jak koty — po szczeblach drabiny Przeskakiwaliśmy w pocie i w strachu. Czekamy na noc — od szóstej rano, My, co trawimy rozpacz godziny…