Świerszczyk

Maria Konopnicka

Wi­cher wie­je, deszcz za­ci­na,
Je­sień, je­sień już.
Świer­ka świersz­czyk z za ko­mi­na,
Na­szej chat­ki stróż.

Świer­ka świersz­czyk co wie­czo­ra
I na­ga­nia nas:
— Spać już, dzie­ci, spać już pora,
Wiel­ki na was czas!

— Mój świersz­czy­ku, bądź-że ci­cho,
Nie do­ku­czaj nam.
To upar­te ja­kieś li­cho,
Śpij­że so­bie sam!

A my ko­min ob­sią­dzie­my
Do­ko­lut­ka wnet,
Słu­chać bę­dziem tego dziad­ka,
Co był w świe­cie — het!

Siwy dzia­dek wią­że sie­ci,
Pra­wi nam aż strach!
A tu wi­cher wskroś za­mie­ci
Bije o nasz dach!

Dzia­dek dzi­wy przy­po­mi­na,
Pręd­ko pły­nie czas;
Próż­no świersz­czyk z za ko­mi­na
Do snu woła nas!

Twoja ocena

WIOSNA DLA DOROSŁYCH

W jedwabiu, w zamszu, w drobnych kłujących liściach herbaty — ziarno miał ten pocałunek w sobie, granulaty orzechowe, żadnych swojskich rzeczy. Zepchnął nas w dół. Ktoś próbował wrócić, odpocząć, pić…

Panna Anna

Kiedy wieczór gaśnie I ustaje dzienny znój – Panna Anna właśnie Najwabniejszy wdziewa strój. Palce nurza smukłe W czarnoksiężkiej skrzyni mrok, I wyciąga kukłe, Co ma w nic utkwiony wzrok….

Gucio zaczarowny

Istoty od nicości odległość jest nieskończona 1 Pochyłe pola i trąbka. Ten zmierzch i nisko leci ptak i błysły wody. Rozwinęły się żagle na brzask za cieśniną. Wchodziłem we wnętrze…

wiersze dla dzieciwiersze o miłościwiersze Wisławy Szymborskiejwiersze Jana Brzechwywiersze K.K. Baczyńskiegowiersze Juliana Tuwimawiersze Marii Konopnickiejwiersze o śmierci